SANOK / PODKARPACIE. W piątek, 21 lipca po południu do jednego z budynków przy ul. Kościuszki została dostarczona paczka niewiadomego pochodzenia. Przy pomocy policyjnego psa oznaczono paczkę jako potencjalnie niebezpieczną, która może zawierać materiały wybuchowe. Na miejsce skierowano saperów, którzy podjęli akcję neutralizacji przesyłki. Cały budynek został ewakuowany.
Na miejscu akcję prowadziło kilka zastępów straży pożarnej, patrole policji oraz medycy. Policja zablokowała ulicę Kościuszki. Do centrum miasta nie można było wjechać zarówno od strony ul. Mickiewicza, jak i Rymanowskiej i Jagiellońskiej.
Do akcji zadysponowano saperów, a także specjalistyczną grupę strażaków zajmujących się ratownictwem chemicznym.
– Działania zostały zakończone. Wewnątrz paczki nie było materiałów niebezpiecznych. Ruch odbywa się bez zakłóceń, osoby ewakuowane powróciły do domów. Obecnie na miejscu są przeprowadzane oględziny. Czynności będą prowadzone z art. 224a kodeksu karnego – poinformowała asp. sztab. Anna Oleniacz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Sanoku.
Art. 224a. czyli Fałszywy alarm
§ 1. Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 zawiadamia o więcej niż jednym zdarzeniu,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
O SZCZEGÓŁACH AKCJI INFORMOWALIŚMY TUTAJ (kliknij)
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz