SANOK / PODKARPACIE. Do niecodziennych, po trosze gorszących, czy wręcz szokujących scen doszło wczoraj (25 bm.) w godzinach popołudniowych w klasztorze Ojców Franciszkanów w Sanoku. Mężczyzna z piwem w ręku wszedł na ołtarz.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj w godzinach popołudniowych. Nie zostało zarejestrowane przez nikogo w środku. Kościół był prawdopodobnie pusty. Zdarzenie mogły widzieć osoby, które posiadają telewizję kablową. Mikrofony były wyłączone, więc nie wiemy co mówił mężczyzna.

O. Bartosz Pawłowski, gwardian Klasztoru Franciszkanów. fot. arch. red.
– Pozostaje się nam za niego modlić – mówi o. Bartosz Pawłowski, gwardian Klasztoru Franciszkanów.
– Mogę tylko poprosić osoby, które widziały całe zajście, oraz te, które w jakiś sposób czują się urażone, aby pomodliły się za tego mężczyznę. Mężczyzna wydaje się, że ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Nic z klasztoru nie zabrał. Niczego nie zniszczył. Pozostaje się nam za niego modlić – podkreśla duchowny.

fot. screen yotube.com / Franciszkanie Sanok
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz