POWIAT BRZOZOWSKI. Do tragicznego zdarzenia doszło 10 stycznia br. w Brzozowie. W jednym z mieszkań znaleziono ciało 36-latka. Mężczyzna zmarł pomimo podjętej próby reanimacji.
10 stycznia br., w jednym z brzozowskich mieszkań zostało znalezione ciało 36-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu brzozowskiego. Zwłoki znalazł właściciel mieszkania.
– O zdarzeniu policję powiadomiły służby medyczne. Zwłoki mężczyzny znajdowały się w mieszkaniu, w bloku mieszkalnym na terenie Brzozowa. Okazało się, że mężczyzna przyszedł do właściciela tego lokalu w odwiedziny, byli to koledzy. Z informacji uzyskanych od właściciela lokalu, przekazanych policji, wynikało, że mężczyźni pili alkohol, później położyli się spać. Gospodarz obudził się w godzinach wczesnoporannych, słysząc jakieś niepokojące odgłosy z pomieszczenia, gdzie spał jego gość — przekazuje nam Zbigniew Piskozub, Prokurator Rejonowy Prokuratury Rejonowej w Brzozowie.
Jak zaznacza prokurator, właściciel mieszkania ma wykształcenie medyczne. Ocenił więc, że coś złego dzieje się z jego znajomym.
– Przystąpił do czynności reanimacyjnych, a jak one nie przynosiły skutku, to wtedy wezwał pogotowie — mówi Zbigniew Piskozub.
Na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie. Ratownicy kontynuowali czynności ratunkowe. Niestety życia mężczyzny nie udało się uratować. Ciało 36-latka zostało poddane sekcji zwłok, która miała odpowiedzieć na pytania postawione przez śledczych. Autopsja została przeprowadzona w prosektorium brzozowskiego szpitala.
– Oględziny wewnętrzne oraz zewnętrzne nie potwierdziły śladów jakichkolwiek obrażeń, a więc nie ma żadnych obrażeń mechanicznych wskazujących na pobicie, użycie narzędzi – zasinień, zadrapań. Wszystkie organy wewnętrzne, czyli te najbardziej wrażliwe są również nieuszkodzone. Pobrano krew do badań na zawartość alkoholu i substancji odurzających, pobrano wycinki do badań histopatologicznych – dodaje prokurator.
Zgodnie z decyzją prokuratora właścicielowi mieszkania również pobrano krew do badań. Jak zaznacza Zbigniew Piskozub, Prokurator Rejonowy Prokuratury Rejonowej w Brzozowie, na dzień dzisiejszy przyczyna zgonu nie jest znana. Śledczy czekają na wyniki badań krwi oraz histopatologii.
Na miejscu zdarzenia znaleziono środki farmakologiczne, zostały one zabezpieczone i będą poddane badaniom.
Mężczyzna osierocił szóstkę dzieci w wieku od 2 lat do 16 lat. Rodzina jest w trudnej sytuacji, dlatego też po śmierci 36-latka w sieci została założona zbiórka dla rodziny.
Przypominamy:
Apel o pomoc! Po śmierci męża Paulina została sama z szóstką dzieci
Opis zbiórki:
Zbiórka poświęcona dzieciom zmarłego 9 stycznia br. w tragicznych okolicznościach Łukasza z Brzozowa – męża i ojca 6 wspaniałych dzieci (2 lata, 4 lata, 9 lat, 13 lat, 14 lat, 16 lat). Sytuacja rodziny jest bardzo trudna i ciężka. Mama dzieci nie mogła podjąć pracy, ponieważ musiała poświęcić się wychowaniu dzieci. Obecnie stanęła w bardzo trudnej sytuacji — została sama z 6 dzieci i jest wzorem do naśladowania, aby mieć siłę wychować samotnie dzieci. Wszystkich ludzi o dobrych sercach prosimy o wsparcie finansowe dzieci, aby ułatwić im codzienność po stracie ukochanego taty.
źródło: red., zrzutka.pl
foto nagłówek: zrzutka.pl / arch. red.
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112
DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz