PODKARPACIE. Żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady OT wracając z treningu strzeleckiego, błyskawicznie podjęli działania ratownicze poszkodowanym w wypadku samochodowym w okolicy Łańcuta.
11 maja 2023 roku żołnierze 3 Podkarpackiej Brygady OT a wśród nich ratownicy medyczni zakończyli trening strzelecki i wracali do jednostki. Podróżując pojazdami wojskowymi JELCZ na trasie A4, stali się świadkami poważnej kolizji drogowej. Z pomocą rannym podróżujących samochodami osobowymi, jeden z pojazdów w wyniku zdarzenia znalazł się w pobliskim rowie natomiast drugi
poważnie uszkodzony został na środku, ruszyli żołnierze 34 batalionu lekkiej piechoty.
– Zdarzenie rozegrało się na oczach kierujących pojazdami wojskowymi, a działania zostały podjęte przez żołnierzy natychmiast. Gdy dostrzegliśmy całą sytuację, od razu ruszyliśmy do udzielenia pierwszej pomocy przy wypadku – relacjonuje przebieg zdarzenia st. szer. Piotr, żołnierz 3 PBOT na stanowisku medyka.
Reakcja podkarpackich Terytorialsów była szybka, podzielili między sobą zadania i sprawnie zaczęli działać na miejscu zdarzenia. Część z nich zabezpieczała pojazdy, odłączali m.in. baterie w autach uczestniczących w wypadku, gdyż zauważyli wyciekanie płynów oraz kierowali ruchem. Zadanie pozostałych żołnierzy 3 PBOT opierało się na udzielaniu pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, które następnie oddano wezwanym przez podkarpackich Terytorialsów zespołom karetek pogotowia. Żołnierze udzielali wsparcia psychologicznego biorącym udział w zdarzeniu, w tym matki z dzieckiem. Podkarpaccy Terytorialsi kierowali ruchem aż do przyjazdu ratowników, policji oraz straży pożarnej, służby po przyjeździe pochwaliły żołnierzy za świetnie wykonaną pracę.
– Po „przejęciu” poszkodowanych oraz miejsca wypadku – wróciliśmy na batalion z satysfakcją wykonanego zadania – „Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko” – podsumował kpr. Krzysztof z 3 PBOT.
Terytorialny charakter WOT jest w tego typu działaniach olbrzymim atutem. Wojska Obrony Terytorialnej od ponad sześciu lat rozwijają i doskonalą kompetencje żołnierzy. Bardzo często to przypadek decyduje o tym, że stajemy się świadkami ludzkiej tragedii. Nasz dwutorowy rozwój, pozwala na nasycenie lokalnych społeczności ludźmi, którzy potrafią wykorzystać swoje profesjonalne umiejętności zarówno w służbie wojskowej, jak i w życiu prywatnym. Równomierne rozmieszczenie jednostek formacji na terenie całego kraju pozwala na błyskawiczne podejmowanie działań ratowniczych.
materiały nadesłane
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz