REKLAMA
REKLAMA

Zimowe atrakcje nad morzem. Co warto zwiedzić?

Wielu wychodzi z założenia, że nad morze jeździ się głównie latem, a zimą nie ma tam co robić, poza prozdrowotnymi spacerami nad brzegiem Bałtyku po niemalże pustej plaży. Jednak nie do końca jest to prawdą. Miejscowości nadmorskie mają wiele do zaoferowania turystom również poza ścisłym sezonem letnim. Jakie zimowe atrakcje nad morzem warto w szczególności zaliczyć?

Gdańska Starówka

Nie ma znaczenia pora roku – w Gdańsku zawsze jest co robić. Już z końcem listopada rusza tam Jarmark Bożonarodzeniowy. Przygotowywany jest z dużym rozmachem, jak w innych europejskich miastach. Setki wystawców i tysiące odwiedzających kunsztownie zdobione drewniane chatki stwarzają wyjątkową atmosferę radosnego oczekiwania na święta Bożego Narodzenia.

Poza tym nawet już po Nowym Roku, w czasie ferii zimowych Gdańsk oferuje przyjezdnym wiele atrakcji. Tamtejszy stary rynek z kolorowymi kamieniczkami i brukowanymi uliczkami tworzą atmosferę, w której po prostu każdy chce się zatopić. W środku zimy z pewnością w Gdańsku nie ma tylu turystów co latem, a to sprzyja spokojnemu zwiedzaniu najpiękniejszych miejsc. Można skorzystać z takich atrakcji turystycznych jak np. centrum nauki i historii Hevelianum, zwłaszcza jeśli do Gdańska przyjeżdża się z całą rodziną.

Rejsy statkiem po zamarzniętym Bałtyku

Co prawda nie co roku i oczywiście nie w całości, ale Bałtyk miejscami zamarza, a białe kry są unoszone przez fale. Taki widok robi wrażenie, zwłaszcza wtedy, gdy wypłynie się w rejs statkiem. Zimą również jest to możliwe, a taka forma spędzania czasu nad morzem ma sporo zwolenników. Rejsy są organizowane przez Żeglugę Gdańską, a można również skorzystać z wyprawy z Gdyni do Helu lub krótkiej wycieczki statkiem po porcie w Gdańsku czy w Gdyni.

Morsowanie w Bałtyku

Jeśli mowa o zimnej wodzie w Morzu Bałtyckim, to jest ona rajem dla wszystkich miłośników morsowania, czyli kąpieli hartujących organizm. Morsowanie odbywa się w wielu miejscach na polskim wybrzeżu. Rezerwuj hotele Mielno czy hotele Ustka lub w Kołobrzegu i szukaj w mediach społecznościowych grup skupiających morsów, by uczestniczyć w tym ciekawym wydarzeniu. W styczniu i w lutym właśnie w Mielnie organizowane są zloty takich osób. Przyjeżdżają do słynnego nadmorskiego kurortu z całego kraju.

Przy okazji pobytu zimą w Kołobrzegu można też skorzystać ze słynnych źródeł solankowych i kopalni borowiny. Nie można zapominać, że to nadal jedno z najstarszych uzdrowisk w Polsce, z uwagi na to, że historia tutejszych warzelni soli sięga czasów średniowiecza.

Na narty – nad morze?

Okazuje się, że dla narciarzy wyjazd na ferie w góry nie jest jedynym wyborem. Mogą obrać zgoła inny kierunek i wyruszyć na Pomorze. Zbudowano tu kilka stacji narciarskich i zorganizowano trasy o różnym poziomie trudności. Jedną z takich stacji jest ta w Sopocie – na Łysej Górze. Można tu skorzystać z oferty szkółki narciarskiej, wypożyczalni sprzętu i ze snowparku. Stoki znajdują się też w pobliżu Trójmiasta, Wieżycy i Przywidza.

W wielu przypadkach na plażach nadbałtyckich przy śnieżnej pogodzie tworzą się górki, które idealnie nadają się do zjeżdżania na sankach. Wystarczy iść tam, by zakosztować białego szaleństwa.

Przy okazji pobytu nad morzem można do woli wdychać dobroczynny jod, którego stężenie w morskim powietrzu jest najwyższe właśnie zimą. To podbuduje odporność organizmu, zwłaszcza dzieci.

Urokliwe krajobrazy w kurortach nadmorskich w czasie zimy są rajem dla fotografów – zarówno profesjonalnych, jak i amatorów. Plenery są bajkowe i stwarzają okazję do szlifowania swojego fotograficznego warsztatu. Spacery na plażach, wizyty w okolicznych muzeach i centrach rozrywki – to wszystko można zaplanować podczas wyjazdu na ferie zimowe nad Bałtyk.

Artykuł sponsorowany
materiały nadesłane

31-01-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook