REKLAMA
REKLAMA

BIESZCZADY: Są szlaki, na których nie ma tłumów. Sprawdź

BIESZCZADY / PODKARPACIE. A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, na Połoniny? To z całą pewnością napotka się tłumy turystów! Dlatego Bieszczadzki Park Narodowy zaprasza do odkrywania nowych ścieżek. Te nie są aż tak często uczęszczane przez turystów, a przy okazji przenoszą do historii i wspomnień po dawnych bieszczadzkich osadach i wioskach.

– Jeśli się zastanawiacie, gdzie się wybrać, żeby poznać nowe miejsca w Bieszczadzkim Parku Narodowym to mamy kolejną propozycję – tereny dawnej wsi Beniowa – ścieżka przyrodniczo-historyczna „W dolinie górnego Sanu”. Wędrując ścieżką wśród kwiecistych łąk, pełnych zapachów i dźwięków przyrody, odkrywamy ślady dawnej wsi Beniowa zapisane za pomocą roślinności i pamiątek kultury materialnej, jakie zachowały się w krajobrazie. Ścieżka zaprowadzi nas na dawny cmentarz, z kilkunastoma nagrobkami i podmurówką nieistniejącej świątyni. Po drodze napotkamy ukryte wśród zadrzewienia samotne krzyże przydrożne – informuje Bieszczadzki Park Narodowy.

Miejsca dawnych wsi są udostępnione do zwiedzania i stanowią interesującą propozycję dla wszystkich chętnych zgłębiania tajemnic bieszczadzkiej przyrody oraz historii. To propozycja tras mniej uczęszczanych oraz pobudzających do refleksji i wypoczynku.

„Stara lipa drobnolistna w Beniowej stoi dumnie i samotnie na straży pamięci o historii tej ziemi. Jej potężne ramiona wzniesione ku niebu trzeba było wspomóc linami aby żywioły natury ich nie złamały…” – z przewodnika po dolinie górnego Sanu.

 

Prawdopodobnie kamienna podstawa chrzcielnicy z dawnej cerkwi greckokatolickiej ze znakiem ryby (znakiem m.in. neofitów).

Nieliczne nagrobki, jakie zachowały się na dawnym cmentarzu.

Krzyż ze zwieńczenia cerkwi z 1909 r.


źróło: BdPN

 

02-06-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)