REKLAMA
REKLAMA

Fałszywe stemple oraz podejrzana wiza

Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej od początku maja wykryli kilkanaście fałszywych stempli kontroli granicznej oraz wizę, która odbiegała od obowiązującego wzoru. Fałszywki wpadły na przejściach granicznych w Medyce i Korczowej.

6 nieprawdziwych stempli słowackiej kontroli granicznej posiadała w swoim paszporcie 53-letnia obywatelka Ukrainy. Kobieta 2 maja wracała do ojczyzny przez przejście graniczne w Medyce. Strażnicy graniczni sprawdzający paszport kobiety szybko wykryli w nim podejrzane odbitki stempli kontroli granicznej. W trakcie wyjaśnień Ukrainka przyznała się do zarzutu posłużenia się fałszywym dokumentem i dobrowolnie poddała się karze pozbawienia wolności 6 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata.

Tego samego dnia przez przejście graniczne w Medyce próbował wyjechać na Ukrainę obywatel Azerbejdżanu. Mężczyzna w trakcie odprawy posłużył się paszportem, w którym uwagę mundurowych zwróciła hiszpańska wiza oraz hiszpański stempel. Po wnikliwej analizie strażnicy graniczni zakwestionowali ich autentyczność. 33-latek nie przyznał się do zarzutu posłużenia się fałszywym dokumentem i złożył wyjaśnienia. Sprawa trafi do sądu, a wobec obywatela Azerbejdżanu została wydana decyzja o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu.

Z kolei na przejściu granicznym w Korczowej podczas odprawy granicznej na wyjazd z Polski, funkcjonariusz sprawdzający paszport obywatelki Ukrainy zakwestionował autentyczność 6 odbitek stempli litewskiej kontroli granicznej. Nieprawdziwe stemple miały potwierdzać rzekome przekroczenia granicy przez lotnisko w Wilnie. 36-latka przyznała się do wykorzystania fałszywek i dobrowolnie poddała się karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 1 rok.

W tym roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG ujawnili już ponad 330 nieprawdziwych dokumentów. W potwierdzeniu fałszerstw pomógł specjalistyczny sprzęt do badania dokumentów oraz międzynarodowa współpraca służb.

BiOSG

10-05-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)