Sanok polskim Masdarem? Ekologiczna wizja burmistrza w TVP (VIDEO)

SANOK / PODKARPACIE. O sanockim projekcie wodorowym mówiono wczoraj wieczorem w głównym wydaniu wiadomości TVP (nazwa to teraz „19:30”). Obok Stargardu i Wrocławia, Sanok został przedstawiony jako miasto, które chce postawić na odnawialne źródła energii i obniżenie emisji CO2. O szczegółach projektu realizowanego w Sanoku opowiadał burmistrz Tomasz Matuszewski oraz nowa prezes SPGK Agnieszka Leszczyńska.

Materiał zrealizowany między innymi w Sanoku pojawił się w głównym wydaniu poniedziałkowych wiadomości TVP, które od kilku miesięcy mają nową nazwę – „19:30”.

Nasze miasto zostało zestawione z miejscowością Masdar w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie skutecznie doprowadzono do zeroemisyjności, gdzie ogrzewanie odbywa się nie za pomocą węgla, a za pośrednictwem odnawialnych źródeł energii. Zdaniem autorki nagrania Sandry Meunier, Sanok chce stać się polskim Masdarem, stawiając na podobne mechanizmy.

– Energia ze słońca, woda z powietrza. Budynki położone blisko siebie, co zapewnia cień ludziom i roślinom. Raj. Zeroemisyjne miasto Masdar w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na razie jest siedzibą wielu firm, ale w przyszłości ma tu mieszkać 50 tys. osób. Podobną wizję miasta przyszłości snuje Sanok – mówi lektor w prezentowanym materiale.

MATERIAŁ O SANOKU W PROGRAMIE „19:30” W TVP
(od 23:02)

https://vod.tvp.pl/informacje-i-publicystyka,205/program-informacyjny-1930-odcinki,1000204

screen z programu „19:30” TVP (VOD)

– Będziemy wytwarzać zieloną energię ze źródeł odnawialnych, dokładnie z fotowoltaiki, a następnie zamienimy ją w tanie ciepło dla mieszkańców Sanoka – powiedziała nowa prezes SPGK Agnieszka Leszczyńska.

– W ramach transformacji ciepłowniczej, którą chcemy przeprowadzić na terenie miasta Sanoka, wodór będzie produktem odpadowym, wykorzystanym jako paliwo w transporcie publicznym – dodał burmistrz Tomasz Matuszewski.

Na koniec materiału przywołane są dwa inne miasta. W Stargardzie ponad połowę ciepła dostarcza instalacja geotermalna oparta o źródła, których temperatura wynosi ponad 80 stopni C. Z kolei we Wrocławiu powstaje instalacja, która umożliwi pozyskiwanie energii cieplnej ze ścieków komunalnych i deszczowych.

screen z programu „19:30” TVP (VOD)

Według początkowych założeń, w 2028 r. Sanok miałby być zdekarbonizowany i bezemisyjny. Mówiło się, że instalacja do produkcji wodoru ma kosztować od 700 mln do nawet 1,5 mld zł.

– Obecnie zostało stworzone studium wykonalności, które wyraźnie wskazuje, że projekt jest możliwy do zrealizowania, a jego ekonomiczne podstawy są w pełni uzasadnione. Od dziś do środy radni miejscy będą mogli zapoznać się ze studium wykonalności projektu, podczas spotkań z inżynierami i fachowcami w tej dziedzinie, którzy aktywnie uczestniczyli w jego tworzeniu – pisał wczoraj w mediach społecznościowych burmistrz Matuszewski.

Jak wiemy, w Sanoku od dwóch lat funkcjonuje pierwsza w kraju samorządowa spółka wodorowa Hydro Sanok. Ma na celu między innymi modernizację systemu ciepłowniczego oraz budowę opartych na wodorze instalacji wytwarzających ciepło i energię.

Jednym z pierwszych efektów projektu ciepłowniczego w Sanoku było oddanie do użytku kotła na biomasę zlokalizowanego na Kiczurach. Sanok ma kocioł na biomasę o mocy 7 MW (ZDJĘCIA).

Jak informowało SPGK, to kocioł na biomasę o mocy 7 MW. Inwestycja stanowi pierwszy etap modernizacji źródeł wytwarzania ciepła do miejskiej sieci ciepłowniczej w Sanoku. Jej celem jest zmniejszenie udziału węgla w produkcji ciepła, a co za tym idzie obniżenie kosztów uczestnictwa w systemie handlu emisjami oraz osiągnięcie warunku efektywnego systemu ciepłowniczego.

Całkowity koszt inwestycji opiewał na kwotę 27,14 mln zł przy czym 50% tej kwoty zostało sfinansowane dotacją, a drugie 50% pożyczką do spłacenia w okresie 15 lat. Finansowanie zapewnił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programu Ciepłownictwo Powiatowe.

Uroczyste otwarcie kotła na biomasę w Sanoku, foto: SPGK

źródło: „19:30” TVP (VOD), oficjalny profil burmistrza Sanoka na Facebooku, SPGK