REKLAMA
REKLAMA

Dzięki reakcji mieszkańca Sanoka uratowano życie 39-latka

Niskie temperatury stanowią poważne zagrożenie dla osób, które w chłodniejsze dni i noce przebywają bez dachu nad głową. Wystarczy jeden telefon, by uratować ludzkie życie – udowodnił to mieszkaniec Sanoka, który w porę zareagował, widząc mężczyznę leżącego na trawniku.

Do zdarzenia doszło wczoraj (15 października) po godz. 21 na ul. Staszica w Sanoku. Czujny mieszkaniec zauważył leżącego na trawie mężczyznę i natychmiast powiadomił służby. Na miejsce przybył patrol policji, który udzielił mężczyźnie pomocy.

fot. archiwum eSanok.pl

Jak się okazało, był to 39-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Z uwagi na stan nietrzeźwości i realne zagrożenie dla życia, policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu go w policyjnej izbie zatrzymań do czasu wytrzeźwienia.

Postawa, jaką wykazał się zgłaszający, zasługuje na pochwałę. Dzięki jego reakcji udało się uniknąć tragedii – podkreślają funkcjonariusze z sanockiej komendy.

Nie bądźmy obojętni

Jesienne chłody to wyjątkowo trudny czas dla osób starszych, bezdomnych i nieporadnych życiowo. Wystarczy kilka godzin spędzonych na zewnątrz przy niskiej temperaturze, by doszło do wychłodzenia organizmu. Policjanci regularnie kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby narażone na zimno, jednak nie są w stanie dotrzeć do wszystkich potrzebujących. Dlatego tak ważne jest, by reagować i zgłaszać sytuacje, które mogą zagrażać czyjemuś życiu.

Nie przechodźmy obojętnie obok osób leżących na ławkach, przystankach czy w parkach. Jeden telefon pod numer 112 może uratować komuś życie – apelują mundurowi.

Gdzie szukać pomocy?

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego prowadzi bezpłatną, całodobową infolinię 987, gdzie można uzyskać informacje o placówkach przyjmujących osoby potrzebujące w sezonie jesienno-zimowym, a także zgłosić przypadek zagrożenia wychłodzeniem.

Policja przypomina również, że miejsca przebywania osób bezdomnych można zaznaczać w Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. W aplikacji dostępna jest specjalna ikonka umożliwiająca wskazanie lokalizacji osób wymagających pomocy – wszystkie te miejsca są następnie sprawdzane przez funkcjonariuszy.

Pomagajmy – to naprawdę ratuje życie

Warto również informować ośrodki pomocy społecznej o samotnych, starszych lub niepełnosprawnych sąsiadach, którzy mogą potrzebować wsparcia w okresie niskich temperatur.

Każdy z nas może przyczynić się do uratowania czyjegoś życia. Reagujmy – czasem wystarczy tylko jeden telefon.

źródło: KPP Sanok

16-10-2025


Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

Gdzie \"stroze porzadku\"2025-10-16 09:09:17
0 0
Okolice "alfy" sa zatloczone pijakami,na lawkach spia,pod scianami spia,pija bezkarnie na lawkach,dzieci na to patrza a staznicy porzadku zajmuja sie mandatami za parkowanie bo to czysta "robota",chore to wszystko........
Odpowiedz
Dzik2025-10-16 10:13:06
0 0
I cyk, wszystkie badania na SOR w pierwszej kolejności. A Ty siedź i cierp, bo jaśnie Pan smakosz ma pierwszeństwo. 3 promile to nie dwa piwa, niech leży, skoro się tak sponiewierał. A że może zejść? No cóż, cytując klasyka: zapewne wielu z Was zginie, ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów.
Odpowiedz
dajcie ludziom się wyspać2025-10-17 09:05:01
0 0
ale po co? doskonale wiedzą czym grozi chlanie i spanie na zimnie...
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)