REKLAMA
REKLAMA

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Prokuratura wszczęła śledztwo

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wszczęła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku w ruchu powietrznym, do którego doszło 29 listopada w miejscowości Cierpisz (powiat rzeszowski). W katastrofie zginęli dwaj mieszkańcy powiatu przeworskiego: 41-letni Mariusz S. oraz 44-letni Krzysztof S. Postępowanie prowadzone jest w kierunku przestępstwa z art. 177 § 2 kodeksu karnego.

fot. KW PSP w Rzeszowie

Do zdarzenia doszło w zalesionym, trudno dostępnym terenie, około 700 metrów na północ od drogi prowadzącej z Malawy do Woli Rafałowskiej. W chwili katastrofy warunki atmosferyczne były wyjątkowo trudne – gęsta mgła ograniczała widoczność do zaledwie kilkunastu metrów.

Czteroosobowy helikopter Robinson R44 wystartował z Krosna, wykonał międzylądowanie w miejscowości Zagorzyce, a następnie leciał w kierunku Przeworska. Na wysokości Malawy maszyna nagle zboczyła z kursu na północ. Lecąc po łuku i tracąc wysokość, zaczęła ocierać się o czubki drzew. Około godziny 15:35 helikopter runął na ziemię i stanął w płomieniach.

fot. KW PSP w Rzeszowie

Akcja ratunkowa w ekstremalnych warunkach

Pierwsze zgłoszenie o katastrofie służby otrzymały o godzinie 15:50. Zastępy Straży Pożarnej dotarły w okolice miejsca wypadku o 16:07. Ze względu na strome ukształtowanie terenu i rozmoknięte, błotniste podłoże, dojazd samochodami nie był możliwy. Strażacy pokonali ostatni odcinek pieszo, z ręcznymi gaśnicami. Na miejscu zastali płonący wrak i ciała dwóch mężczyzn, którzy zginęli na miejscu.

W działaniach uczestniczyli strażacy z PSP i OSP, Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Policja. Transport służb odbywał się z wykorzystaniem quadów oraz specjalistycznego sprzętu. Czynności procesowe nadzorował obecny na miejscu prokurator.

Ciała ofiar zostały zabezpieczone do sekcji, która zostanie przeprowadzona 2 grudnia.

fot. KW PSP w Rzeszowie

Prace Komisji i zabezpieczenie wraku

Następnego dnia rano rozpoczęto szczegółowe oględziny miejsca katastrofy. W działaniach uczestniczyli członkowie Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Policjanci prowadzili równolegle przesłuchania świadków oraz zabezpieczali dokumentację dotyczącą maszyny, pilota i przebiegu lotu.

Z terenu zebrano wszystkie odnalezione elementy helikoptera wraz z precyzyjnym odwzorowaniem ich położenia. Zabezpieczono też próbki paliwa i oleju. Spalony wrak przewieziono do dalszych badań specjalistycznych.

Na miejscu odnaleziono dokumenty potwierdzające, że dzień przed zdarzeniem helikopter przeszedł pozytywny przegląd techniczny w specjalistycznej firmie.

fot. KW PSP w Rzeszowie

Wstępna opinia PKBWL w ciągu 30 dni

Zgodnie z przepisami Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych ma 30 dni na opublikowanie wstępnej opinii dotyczącej katastrofy.

Na tym etapie śledztwa nie ustalono jednoznacznej przyczyny wypadku. Jednym z analizowanych czynników są bardzo trudne warunki atmosferyczne, które panowały w rejonie Cierpisza.

fot. KW PSP w Rzeszowie

Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są ofiary śmiertelne

01-12-2025


Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)