Snajperzy z Sanoka wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w sezonie. W niedzielnym spotkaniu drużyna przegrała na wyjeździe z Old Wild Horses Rzeszów 80:90. Po obiecującym poprzednim meczu tym razem sanoczanie zaprezentowali się słabiej. Brak kontuzjowanego kapitana Mateusza Kuzio nie był jednak jedyną przyczyną porażki.
– Zagraliśmy po prostu bardzo słaby mecz i zdajemy sobie z tego doskonale sprawę. Musimy wrócić do ciężkiej pracy i pokazać, że potrafimy grać dużo lepiej – powiedział Mateusz Kuzio.
W meczu zadebiutował nowy zawodnik Snajpera, Michał Janusz, który zdobył 9 punktów i zostawił po sobie dobre wrażenie.
Old Wild Horses Rzeszów – Snajper Sanok 90:80
(22:17, 19:18, 27:25, 22:20)
Snajper Sanok: Mazur 18, Bułdak 12, Lutecki 12, Chałubiński 10, Janusz 9, Kasprzak 8, Bigos 6, Żak 4, Romaniuk 1, Janicki.
fot. archiwum
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz