REKLAMA
REKLAMA

Niedźwiedzica ruszyła do ataku. Dramatyczne sceny w Bieszczadach

TARNAWA GÓRNA. Wczoraj 2 kwietnia, w Tarnawie górnej doszło do dramatycznego incydentu, w którym 36-letni mężczyzna został zaatakowany przez niedźwiedzicę. Podczas wędrówki po lesie  natrafił na matkę z dwoma niedźwiadkami, zdołał uwolnić się z opresji, jednak doznał poważnych ran na rękach i nogach.

Zespół ratowniczy R0192, stacjonujący w Tarnawie Górnej, został natychmiast zadysponowany do miejsca zdarzenia. Choć mężczyzna był w szoku i dotkliwie pogryziony, udało mu się przeżyć atak, a ratownicy szybko przetransportowali go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Sanoku, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy medycznej. Na szczęście, życie 36-latka nie było już zagrożone.

Mężczyzna miał rany na nogach i rękach, które starał się wykorzystać do ochrony swojej głowy. Ratownicy apelują o większą ostrożność, szczególnie w okresie wiosennym, kiedy niedźwiedzie są bardziej agresywne, broniąc swoich młodych.

Wiosna w Bieszczadach to czas, kiedy niedźwiedzie opuszczają zimowe legowiska i zaczynają szukać pokarmu. W tym okresie zwierzęta te stają się bardziej rozdrażnione i skłonne do obrony swojego terytorium, zwłaszcza gdy w pobliżu znajdują się młode. Mężczyzna, który znalazł się w niebezpiecznej sytuacji, z pewnością mógł stać się ofiarą naturalnego instynktu matki, strzegącej swoich niedźwiadków.

Jak co roku apelujemy o rozwagę odwiedzających bieszczadzkie lasy. Niedźwiedzie o tej porze roku są głodne, rozdrażnione i bardzo niebezpieczne, kiedy strzegą swojego potomstwa i terytorium– czytamy w komunikacie ratowników Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego.

Specyfika pracy ratowników w Bieszczadach różni się od tej w innych częściach kraju. Bieszczady to miejsce, gdzie spotkania z dzikimi zwierzętami, w tym ataki niedźwiedzi, są o wiele bardziej prawdopodobne niż w innych rejonach. Dlatego ratownicy apelują do turystów o szczególną ostrożność, szczególnie w okresie wiosennym, kiedy lasy Bieszczadów stają się coraz bardziej tętniące życiem, a dzikie zwierzęta wychodzą na powierzchnię po zimowym śnie.

Porady dla turystów:

  • Poruszaj się po wyznaczonych szlakach i unikaj gęstych lasów.

  • Jeśli spotkasz niedźwiedzia, nie zbliżaj się do niego ani do jego młodych.

  • Zachowaj spokój i powoli się wycofuj, nie biegnij.

  • Jeśli niedźwiedź zacznie wykazywać agresję, staraj się chronić swoją głowę i szyję.

  • Nie karm dzikich zwierząt i nie zostawiaj jedzenia w lesie, aby nie przyciągać ich do ludzkich osad.

Każde spotkanie z dzikim zwierzęciem może skończyć się niebezpiecznie. Bieszczady to piękne, ale również dzikie miejsce, w którym należy zachować szczególną ostrożność. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo i szanujmy naturę.

fot. poglądowe, pixabay.com

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Uwaga niedźwiedź! Ostrzeżenie w powiecie brzozowskim

fot. poglądowe, pixabay.com

 

03-04-2025


Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

Tytuł (Zastępuje podpis):2025-04-03 11:40:09
0 1
Ja bym na wiosnę wysłał do lasów wszystkich obrońców niedźwiedzi. Kiedy przestaniecie się bać ekoterrorystów i odstrzelicie z 2 setki tych bydlaków. Przecież ich w bieszczadach jest już KILKASET !!!
Odpowiedz
bumtarara2025-04-08 08:24:59
0 0
ciebie pierwszego bydlaku... w Polsce całościowo jest max 120 niedźwiedzi więc żadnego nie można odstrzelić, las to ich teren od wieków więc niech sobie żyją! a takiemu ignorantowi jak ty nie przyjdzie się nawet doedukować w temacie, w końcu polski sport - nie wiem ale się wypowiem.
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)