REKLAMA
REKLAMA

TEXOM Samuraj Sanok uczcił Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wielkie zwycięstwo Eweliny Huty – Kozłowskiej

SANOK / PODKARPACIE. W dniu 1 marca 2025 r. W Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych zawodnicy Texom Samuraj Sanok kolejny raz walczyli na dwie ekipy w dwóch różnych miejscach Polski.

Drużyna Kickboxingu tym razem w żeńskim wydaniu na Lidze Kickboxingu w Wieliczce pod dowództwem Trenera Artura Szychowskiego dała prawdziwy pokaz mocy.

Ewelina Huta Kozłowska zasłużyła na miano zawodniczki tego weekendu w pięknym i efektownym stylu i nie pozostawiając złudzeń pokonała reprezentantkę Polski multimedalistkę Mistrzostw Polski oraz zdobywczynie pucharu świata reprezentującą klub Beskid Dragon Oliwią Czader. To 10 kolejne zwycięstwo naszej zawodniczki, która ma rekord 10-0 i pozostaje niepokonana na ringach K-1. 10 jubileuszowe zwycięstwo naszej zawodniczki to jednocześnie najcenniejszy „łup” w dotychczasowych startach i doskonały prognostyk przed zbliżającymi się Mistrzostwami Polski Seniorów.

Druga z Naszych zawodniczek to debiutantka – Amelia Fr Olova, która w swojej, pierwszej, debiutanckiej walce „zdemolowała” swoją przeciwniczkę z klubu sports Academy Pauline Boroń, kończąc walkę w 1 rundzie przez RŚĆ. Wymarzony debiut Amelii i kolejny debiutujący zawodnik Samuraja spisał się na złoto!

Drużyna MMA pod dowództwem Trenera Macieja Uzdejczyka wyruszyła do Sochaczewa, gdzie w 6-osobowym składzie walczyła w prestiżowym i legendarnym już turnieju MMA o Puchar Pamięci Żołnierzy Wyklętych:

Łukasz Horodejczuk (junior 61 kg) to pierwszy rok w kategorii junior po przejściu z kadetów, więc poprzeczka postawiona wysoko, mimo to w pierwszej walce Łukasz w pięknym stylu kończy duszeniem swojego przeciwnika, którym był Krystian Wojniak z klubu Grappling Kraków. W finale nasz zawodnik prowadzi walkę z przewagą z dwa lata starszym Bartoszem Biedrzyckim z FIGHT Club Kong Sao, którego udało mu się skontrolować w parterze jednak zawodnik dużo silniejszy fizycznie i świetnie pracujący z pleców nie dał się poddać, po czym sam ustawił się do techniki z pleców i niestety siłą wyciąga rękę Łukasza, kończąc walkę bałacha. Łukasz Horodejczuk kończy rywalizację ze srebrnym medalem.

Kacper Ziółkowski (junior PK 66 kg) wracający po bardzo długiej przerwie, trafił do bardzo mocno obsadzonej kategorii, gdzie było 13 zawodników, mimo to w pierwszej wylosował wolny los i zawody zaczynał od 1/8, gdzie jego przeciwnikiem był zawodnik Corleone Team Wisła Świecie Wojciech Trochowski. To był piękny powrót po wymianie w stójce na korzyść zawodnika Samuraja przeciwnik chciał zejść do parteru i tutaj spotkała go niespodzianka, ponieważ Kacper Ziółkowski bardzo dobrze pracuje w parterze, gdzie raz za razem i w różnych sposób próbował zapiąć przeciwnikowi technikę w końcu doskonale obszedł go za plecami i zakończył walkę duszeniem z pleców piękny powrót. W drugiej walce o finał Kacper Ziółkowski trafił na zawodnika gospodarzy Dragon Fighter Sochaczew Cezarego Puszczaka po wyrównanym początku Kacper obala przeciwnika, którego do końca walki kontroluje, próbując dwukrotnie skończyć i intensywnie obijał przeciwnika w parterze. Gdy można było już tylko czekać na podniesioną rękę i kolejny finał sędziowie znów podjęli kontrowersyjną decyzję i zawodnik Samuraja, mimo że wyraźnie wygrał tę walkę został uznany przegranym i mimo protestów nie zmieniono decyzji, pozostał gruby niesmak.

Sylwester Komarski (junior 77 kg) kolejny powrót po długiej nieobecności spowodowanej przewlekłą chorobą i kontuzją. W pierwszej walce Sylwester rozprawia się z zawodnikiem klubu Grappling Kraków Maciejem Wojniak, którego dominuje całą walkę, pokazując świetne akcje zapaśnicze nie pozostawia złudzeń, wygrywając jednogłośnie na punkty. W kolejnej walce trafia na dużo bardziej doświadczonego Zawodnika Adama Tosika (późniejszy zwycięzca) z klubu Fight Club TK Team, z którym niestety przegrywa przed czasem, kończąc rywalizację na 3. miejscu.

Niestety Maciej Dec i Kamil Ekiert po bardzo wyrównanych walkach przegrywają decyzją sędziowską kolejno z zawodnikiem Fabryki Zdrowia Stalowa Wola Szymonem Oskrobą oraz Kamil Ekiert z zawodnikiem MTG Fight Club Giżycko Sebastianem Przekop. Na pierwszej rundzie kończy turniej Maksymilian Jaworski, który przegrywa przez poddanie z Zawodnikiem Gorila Academy Rostyslav Synytsyn była to pierwsza walka MMA po przejściu Maksa do seniorów.

Bilans weekendu to 10 walk stoczonych tym razem remisowo 5-5 zawody miały pokazać nam, w którym miejscu jesteśmy i nad, czym należy pracować. Najbardziej cieszy prestiżowa wygrana Eweliny Huty – Kozłowskiej oraz zwycięstwa po długiej przerwie Kacpra Ziółkowskiego i Sylwestra Komarskiego również debiutancki tryumf Amelii Fr Olova i bardzo dobra postawa Łukasza Horodejczuka  po przejściu do starszej grupy.

Texom Samuraj Sanok dziękuje sponsorom i sympatykom.

Szczególne podziękowania dla firmy San-Glass Andrzej Skulich za udostępnienie samochodu na wyjazd wielkie dziękujemy!

Materiały nadesłane.

04-03-2025

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)