REKLAMA
REKLAMA

Naturalna woda alkaliczna z Podkarpacia – zaskakujące odkrycie!

Już ponad tysiąc osób z Podkarpacia, ale również z Warszawy, Gdańska czy nawet Toronto w Kanadzie, pije regularnie od pół roku –  naturalną, mineralną wodę alkaliczną JAVA.

Takich wód na świecie jest tylko kilka. Wodą JAVA zainteresowali się  nawet Japończycy, najwięksi specjaliści od wód alkalicznych, reprezentanci narodu  znanego z długowieczności. Na czym polega jej wyjątkowość?

Rozmawiamy z dr n. med. Lucjanem Langnerem, znanym w Krośnie lekarzem pediatrą i specjalistą medycyny przeciwstarzeniowej,  szefem firmy, która dystrybuuje wodę alkaliczną JAVA.

dr n. med. Lucjan Langner

Na czym polega fenomen tej wody?
– Mineralna woda alkaliczna JAVA, o pH ponad  9,2  i ujemnym potencjale redox ( -570mV przy źródle ) jest pozyskiwana z głębokiego odwiertu w Humniskach na Podkarpaciu. Szukaliśmy w zasobach internetowych naturalnej wody o podobnych parametrach. Takich miejsc jest niewiele. Na przykład w USA bardzo cenioną wodą jest Evamor o pH około 9,2  polecaną przez dr Oz. W Europie jest niewiele wód mineralnych, które są kwalifikowane jako wody alkaliczne, czyli mają pH powyżej 7,5, ale wody o pH powyżej 9 nie spotkaliśmy. Konsumenci wody Evamor podkreślają dobroczynne jej właściwości na zgagę, chorobę wrzodową bądź refluks [schorzenie, polegające na nieprawidłowym cofaniu się kwaśnej treści żołądkowej do przełyku – przyp. red.]. Woda Java wpisana jest w rejestr wód mineralnych. Uważa się, że dieta urozmaicona składająca się z wielu produktów o niskim stopniu przetworzenia przyczynia się do zachowania zdrowia. Myślę, że podobnie jest z wodą. Powinniśmy próbować wody mineralne z różnych miejsc o zróżnicowanym składzie mineralnym.

Po kolei. Dlaczego pH wody, czyli poziom kwasowości lub zasadowości jest tak ważny? O co chodzi?
– Skala pH rozciąga się od 0 do 14. Wartość 7 to odczyn obojętny. Substancje których pH jest bliskie 0 to silne kwasy, zaś te których pH zbliża się do 14 to bardzo silne zasady. Aby w organizmie zachodziły w  sposób prawidłowy wszystkie reakcje biochemiczne musi być zachowane stałe pH, które we krwi jest nieznacznie alkaliczne i waha się w wąskim zakresie od 7,3 do 7,4. Za zachowanie równowagi kwasowo-zasadowej odpowiedzialne są głównie płuca i nerki. Jeżeli nasz organizm przez dłuższy czas jest nadmiernie zakwaszony to szybkie buforowanie kwasów nie jest możliwe. Wówczas do neutralizowania kwaśnych produktów wykorzystywany jest wapń pobierany z kości. Wtedy zachowanie stałego pH odbywa się kosztem naszego zdrowia. Przypuszcza się, że przewlekłe zakwaszenie organizmu przyczynia się do powstawania chorób cywilizacyjnych takich jak nadciśnienie, osteoporoza, zaburzenia funkcji nerek i przewodu pokarmowego, doprowadzając do przedwczesnego starzenia się.

Jeśli dobrze rozumiem: dlatego tyjemy, mamy osteoporozę i dochodzi do chorób narządów, bo mamy zakwaszony organizm?
– Dokładnie! W 2007 eksperci z amerykańskiego instytutu badań nad rakiem przyznali, że dieta jest odpowiedzialna za 35% chorób nowotworowych. Produkty o tzw. wysokim indeksie glikemicznym oraz nadmiar mięsa zwłaszcza przetworzonego sprzyja powstawaniu procesów zapalnych w organizmie.

Od najmłodszych lat w celu ugaszenia pragnienia sięgamy po słodkie napoje. Większość z nich ma kwaśne pH, czasem nawet poniżej 2,5. Jeżeli wypijemy taki napój organizm nie jest w stanie szybko zneutralizować znajdującego się w nim kwasu fosforowego i do buforowania musi pobrać wapń z kości.

Czyli pijąc wodę alkaliczną wspomagamy organizm w tym procesie zobojętniania kwasów?
– Tak. Picie czystej wody w odpowiedniej ilości jest bardzo ważne. Stosując równocześnie dietę warzywno-owocową najskuteczniej wspomagamy proces utrzymania prawidłowego środowiska wewnętrznego organizmu.

A co to jest redox, dlaczego ten wskaźnik jest tak ważny?
– Wolnorodnikowa teoria starzenia się organizmu jest nadal modną hipotezą. W trakcie metabolizmu komórkowego powstają wolne rodniki. Należy na te wolne rodniki znaleźć sposób, żeby ich było jak najmniej, bo one mogą być odpowiedzialne za zużywanie komórek. Podobno ujemny redox produktów spożywczych, przyczynia się do ograniczenia uszkodzeń na poziomie komórkowym sprzyjając procesom samonaprawy. Według tej teorii im bardziej ujemny wskaźnik redox przyjmowanych produktów spożywczych, tym lepiej dla organizmu. Świeże owoce, warzywa i niektóre wody mineralne posiadają ujemny redox. Rewelacyjny redox  posiada świeża borówka, czarna jagoda: około -800 mV. Niestety trzeba pamiętać, że jest to bardzo niestały parametr, który ulega zmianie wraz z upływem czasu.

Podobnie zachowuje się woda Java, która przy źródle ma redox –570 mV, a po dłuższym przechowywaniu może mieć już potencjał dodatni.

Jest jeszcze zbyt mało badań naukowych na temat wpływu wody o ujemnym potencjale redox na zdrowie, aby ten parametr szczególnie promować. Jest wiele opinii, że taka woda ma pozytywny wpływ na organizm, bo w naturze ujemny redox posiadają świeże warzywa i owoce.

Samo picie wody – powiedzmy 2 litry dziennie – chyba nie wystarczy, by być w pełni zdrowym?
– Musimy przede wszystkim zaprogramować się na zdrowy styl życia. Ludzie, którzy zaczynają myśleć o zdrowiu muszą zadbać o wiele jego elementów. Picie wody jest jednym ze składników tzw. zdrowej diety. Ale trzeba też duży nacisk położyć na aktywność fizyczną. Uważa się, że wystarczy 30 minut codziennego wysiłku, systematycznego – to nie musi być sport, wystarczy spacer na świeżym powietrzu, krzątanie się w ogrodzie.

Następna rzecz – zadbanie o psychikę, spokój wewnętrzny. Kolejna ważna sprawa to środowisko zewnętrze w jakim przebywamy, dom w jakim mieszkamy, łóżko w jakim śpimy – bo w łóżku spędzamy jedną czwartą życia. Na czynniki genetyczne mamy niewielki wpływ, choć okazuje się, że ludzie, którzy prowadzą zdrowy styl życia wpływają na swoje informacje genetyczne. Myślę tu o telomerach.

Jeszcze raz podkreślę: do zmiany stylu życia należy podejść kompleksowo, samo picie wody niczego nie zmieni. Musimy zmienić nawyki żywieniowe, zadbać o swoją duszę, postarać się o spokój wewnętrzny, znaleźć czas na refleksję i po prostu zmniejszyć tempo życia.

Jednak osoby które wprowadziły do swojej diety wodę JAVA zauważyły u siebie duże zmiany. Na co można polecić tę wodę?
– To prawda, mamy sporo sygnałów o pozytywnym wpływie naszej wody na zdrowie i kondycję pijących ją regularnie. Możemy śmiało polecić JAVĘ  dla osób pragnących się odchudzić , jak również na zgagę, na nadkwaśność, na wspomniane już niestrawność i refluks, przy migrenie,  na choroby metaboliczne ( jak dna moczanowa, cukrzyca typu 2 ),  na wspomaganie procesu leczenia chorób nowotworowych, na przewlekłą niewydolność nerek. Woda alkaliczna jest również wspaniała na wyprawy w góry i podczas uprawiania sportu, na zakwaszenie mięśni jak i na tzw. ”zespół drugiego dnia” (czyli po przedawkowaniu alkoholu).

Na świecie takie wody są znane?
– Na wyspie Fidżi na Pacyfiku natura dała mieszkańcom wodę alkaliczną i ludzie piją ją tam od dawna, dobrze się czują, są dobrego zdrowia. W Japonii od wielu lat panuje moda na picie alkalicznej wody pozyskiwanej z jonizatorów. W Australii dobrze sprzedaje się woda Alkalife, w USA wspomniana wcześniej Evamor. W Europie najbardziej znana jest Evian. Chyba Japończycy jako pierwsi stwierdzili korzystny wpływ wody alkalicznej na zdrowie. Kiedyś usłyszałem, że Japończycy badali cudowne źródła na świecie, m.in. w Lourdes we Francji, źródło Tlacote w Meksyku, Baden-Baden w Niemczech. Podobno stwierdzili, że wspólna cecha, która łączy te źródła to alkaliczność i ujemny redox przy źródle. Choć na pewno było wiele innych czynników, które powodowały uzdrowienia i ludzie chętnie do tych wód jeździli. Japończycy piją najwięcej wody alkalicznej. Są również producentami najbardziej zaawansowanych urządzeń do wytwarzania wody alkalicznej.

Japończycy interesowali się też Javą?
– Tak! Nie dowierzali, że występuje w naturze woda, która ma takie wysokie pH i ORP -570mV.

Jakie macie dotychczasowe doświadczenia z piciem wody alkalicznej JAVA?
– Wodę JAVA regularnie pije od kilku miesięcy sporo osób. Są to osoby przekonane o konieczności wpłynięcia na swoje życie poprzez m.in. sposób i jakość odżywiania,  doceniające ogromną wagę jaką odgrywa woda w naszej diecie. Wiele z tych osób cierpi na różnego rodzaju dolegliwości i jak same twierdzą, odkąd piją regularnie minimum 1,5 l wody alkalicznej na dobę, czują się wyraźnie lepiej.

Dobrą reklamę zrobiła nam w ubiegłym roku piosenkarka Beyonce. Przed przyjazdem na koncert do Warszawy zażyczyła sobie alkalicznej wody do picia w temperaturze pokojowej. Sporo światowej klasy sportowców zaczyna swój dzień od wypicia szklanki letniej wody alkalicznej.

A czy Pan, panie doktorze, pije tę wodę na co dzień?
– Oczywiście. Sam doświadczyłem wyjątkowości JAVY. Podam przykłady – zawsze  uwielbiałem słodkości, ale jak zacząłem pić tę wodę to łatwiej mi było ograniczyć słodycze. Półtora roku temu miałem trochę nadwagi, chciałem zrzucić 10 kg. Zacząłem stosować tę wodę. Wypijałem jej około 2 litrów dziennie. Odchudzanie poszło mi bardzo łatwo, teraz jestem o 10 kg lżejszy. Oczywiście zmieniłem też dietę, ale jestem przekonany, że pomogła mi w tym woda alkaliczna.

Zaskakujące!
– To nie jedyne zaskoczenie. To źródło ma jeszcze inną ciekawą właściwość, natury nie geologicznej, ale energetycznej – to źródło pomógł odkryć lokalny radiesteta – wskazał miejsce na działce, gdzie może być zasobne źródło wody. Stwierdził też, że aura tego miejsca ma bardzo pozytywne działanie na organizm człowieka. To kwestia pewnej wiary, bo nie można tego przyrządowo potwierdzić.

Czy JAVA może być dodatkową atrakcją dla turystów odwiedzających Bieszczady?
– Ależ oczywiście! Turyści i wczasowicze przyjeżdżając w każde nowe miejsce, poszukują lokalnych atrakcji i tego, czego nie mają u siebie na co dzień. W Bieszczadach dostaną przepiękne góry i widoki, czyste powietrze, smaczne jedzenie i życzliwość ludzi. Ale mogą również poznać nasz lokalny podkarpacki wyjątkowy eliksir życia – wodę alkaliczną. Wodę, która nie tylko gasi pragnienie, optymalnie nawadnia, ale przede wszystkim oczyszcza z toksyn, odświeża skórę a nawet obniża stres. Jest więc idealna do pełnego wypoczynku.


Wodę można już degustować oraz  kupić w Lesku, w nowo otwartym Centrum Dystrybucji Wody Alkalicznej JAVA ul. Piłsudskiego 56, gdzie świeża, wprost ze źródła dociera dla wygody Klientów z Sanoka, Ustrzyk, Leska i całych Bieszczadów. Szczegóły pod nr tel. 885 811 885

Tekst sponsorowany

11-07-2014

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook