REKLAMA
REKLAMA

Uczniowie „Mechanika” (ZS2 w Sanoku) na praktykach w Hiszpanii! (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. To już czwarty wyjazd młodzieży z „Mechanika” na praktyki zagraniczne. Wcześniej była Wielka Brytania i Portugalia, teraz Hiszpania. Granada – duże miasto w południowej Hiszpanii, w okręgu Andaluzja, stanowiła piękne tło dla miesiąca pobytu uczniów sanockiej szkoły.

Praktyką została objęta klasa 3ti (technik teleinformatyk). Odbyła się ona w ramach drugiej tury projektu unijnego „Praktyka zawodowa w Portugalii, Hiszpanii i Włoszech szansą lepszego startu zawodowego dla uczniów Zespołu Szkół Nr 2 w Sanoku im. Grzegorza z Sanoka”. Zrealizowana została przy współpracy z hiszpańską firmą EUROPROYECTOS LdV we wrześniu 2015 roku. Opiekunami grupy byli mgr inż. Marek Skalski oraz mgr Bogdan Bieńczak. Uczniowie przez pięć dni w tygodniu uczestniczyli w pracy zakładów usługowych o charakterze informatycznym, podlegających firmie Guadalinfo.

Zapoznali się z praktyczną stroną wykorzystania technologii IT w warunkach państwa śródziemnomorskiego, w jego systemie pracy. Uczniowie byli dowożeni busami do miejsc pracy, a sam przejazd to była rozrywka z kierowcami Roberto i Miguel, którzy, jak się okazało w pierwszy dzień pobytu, byli fanami disco-polo.

Młodzież pracowała na różnych stanowiskach, począwszy od obsługi kawiarenki internetowej po montaż komputerów i instalowanie systemów operacyjnych. Pomocnymi były translatory w komórkach, bo nie zawsze dało się dogadać po angielsku.
Prowadzony był pamiętnik na facebooku „Mechanik na obczyźnie”  https://www.facebook.com/mechaniksanocki?ref=hl, gdzie można znaleźć szczegóły z przebiegu praktyki.

Granada – turystyczna mekka

Miasto praktyki oczarowało nie tylko turystów, przybywających z różnych stron świata, ale samych praktykantów, którzy przez miesiąc mogli zwiedzać za darmo ciekawe miejsca. Mieli to szczęście, że zamieszkali w samym centrum zabytkowej dzielnicy, wśród starych domostw, kościołów, uliczek i pozostałości potęgi muzułmańskiej ze Średniowiecza. Do najbardziej okazałej budowli z dawnych czasów należała Alhambra – zespół pałacowy sułtana na wysokim wzgórzu. Oprócz tego parę minut marszu dzieliło ich od dzielnicy Sacromonte, gdzie większość domów to wykute w skale malownicze siedziby. Tereny te ogrodzone były potężnym murem, pochodzącym jeszcze z XI wieku.

Tłem dla pejzaży Granady są góry Sierra Nevada, których najwyższe szczyty pokryły się śniegiem pod koniec września. Uczniowie zwiedzali również Malagę, miejsce urodzenia Pablo Picassa, oraz plażowali się w miejscowości turystycznej Salobrena. Organizatorzy zafundowali im wycieczkę do malowniczego rezerwatu skalnego Cohorros, gdzie trzeba było wytrwałości w pokonywaniu wąskich ścieżek skalnych i wiszących kładek. Zwieńczeniem wypadów w okolice był wyjazd do Alpuhary – górzystej krainy, gdzie muzułmanie najdłużej bronili się przed Hiszpanami w XVI wieku, po re-konkwiście. Miejsce to opisywał Adam Mickiewicz w „Konradzie Wallenrodzie”, w balladzie „Alpuhara”.

Jaskiniowcy?

Baza noclegowa praktykantów znajdowała się  w arabskiej dzielnicy Albayzin. Mieszkało się przytulnie i komfort zwiększała bliskość kuchni. Miejscowy kucharz, określający się jako ‘messi of the kitchen’ czyli Jonatan z Argentyny, gotował wyśmienicie i przez miesiąc pobytu było codziennie inne danie.

Komfortu dopełniała duża samodzielność pobytu i swoboda oraz bezpieczeństwo wędrowania po mieście. Uczniowie spotykali różnych dziwnych ludzi, nawet hippisów i innych obcokrajowców, mieszkających w jaskiniach na zboczu góry, którzy wybrali taki właśnie styl życia. Był to miejscowy koloryt Granady, która wydawała się ‘opiekować’ przybyszami i biednymi.

Wartość dodana

Oprócz poszerzenia wiedzy z zakresu technologii informacyjnej, wyjazd na praktykę pokazał im inny świat na końcu Europy – obyczaje mieszkańców, kulturę Hiszpanii i umożliwił zawarcie nowych znajomości, które kontynuują się za pośrednictwem facebooka. Poznali miejsca tak odległe od naszego kręgu kulturowego, przyjaznych ludzi i roślinność, która w niczym nie przypomina polskiej. Być może była to jedyna okazja w życiu i wszyscy z pewnością cieszą się, że można było z niej skorzystać.

W „Mechaniku” czekają na uczniów klas trzecich następne praktyki zagraniczne. Najbliższy wyjazd dotyczy Włoch, a konkretnie – Sycylii, i tam wybierają się samochodziarze. Na kolejne wyjazdy do Niemiec, Malty i Wielkiej Brytanii czekają najlepsi uczniowie klas technicznych.

Publikacja sfinansowana z funduszy Komisji Europejskiej w ramach programu Erasmus+. Publikacja została zrealizowana przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Publikacja odzwierciedla jedynie stanowisko jej autorów i Komisja Europejska oraz Narodowa Agencja Programu Erasmus+ nie ponoszą odpowiedzialności za jej zawartość merytoryczną.

Tekst sponsorowany

02-11-2015

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)