REKLAMA
REKLAMA

Sól hokeja. Rusza play-off PHL. Sanoczanie grają z JKH GKSem Jastrzębie

SANOK / PODKARPACIE. Dzisiaj i jutro w hali Jastor w Jastrzębiu zostaną rozegrane pierwsze mecze rundy play-off Polskiej Hokej Ligi w sezonie 2015/2016. Najbardziej wyrównaną parę tworzy JKH GKS Jastrzębie i Ciarko PBS Bank STS Sanok. Kto zwycięży i awansuje do strefy medalowej?

Teoretycznie nieznacznym faworytem w tej parze wydają się być sanoczanie, jednak jastrzębianie nie stoją na straconej pozycji. Wszak po rundzie zasadniczej to właśnie podopieczni Roberta Kalabera zajęli wyższą lokatę od swoich rywali i jeśli doszłoby do piątego starcia, to zostanie one rozegrane przed jastrzębską publicznością. Z drugiej jednak strony zespół z Podkarpacia nie powinien się tego obawiać, bowiem podczas rywalizacji tych zespołów w rundzie zasadniczej wygrali oni wszystkie trzy mecze na Jastorze, wszystkie w regulaminowym czasie gry, a najbardziej efektowne było zwycięstwo odniesione 22 stycznia, kiedy to sanoczanie rozbili JKH GKS aż 1:5.

Małym usprawiedliwieniem dla gospodarzy piątkowego i sobotniego starcia może być fakt, że praktycznie od początku sezonu ich zespół nękany był kontuzjami, przez co w niektórych spotkaniach problemem było zestawienie choćby trzech piątek, stąd też na przełomie grudnia i stycznia jastrzębski zespół zanotował aż 9 ligowych porażek z rzędu, co jest niechlubnym rekordem klubu.

Teraz jednak sytuacja kadrowa jastrzębian jest idealna, bowiem zdolni do gry są wszyscy zawodnicy. – Mam nadzieję, że tak będzie i do piątkowego meczu nic złego się nie wydarzy, nie przyplącze się żadna kontuzja czy choroba. Bardzo się cieszę, że w końcu wystąpimy w pełnym składzie! Mocno pracujemy nad systemem naszej gry i zrobimy wszystko, żebyśmy byli dobrze przygotowani na pierwszy mecz play-off – powiedział dla portalu jasnet.pl, trener Robert Kalaber.

Pełni nadziei na pozytywny wynik przystępują do tej rywalizacji zawodnicy Ciarko PBS Bank STS Sanok. Włodarze klubu z Sanoka postanowili w ostatnich dniach sypnąć gotówką i do klubu dołączyło czterech nowych zawodników. Alex Szczechura i Michael Cichy wcześniej występowali w Orliku Opole i zdominowali klasyfikację kanadyjską naszej ligi, zdobywając łącznie aż 171 punktów! Dwóch pozostałych zawodników to fiński obrońca Tony Vidgren oraz dobrze znany polskim kibicom napastnik Maksim Kartoszkin.

Ćwiczyliśmy ciężko przez dwa tygodnie, jesteśmy gotowi do gry. Mamy bardzo dobrą sytuację w zespole, bez urazów i pięć formacji. Nie jest problemem, że mamy nowych ludzi, każdy jest profesjonalistą. Oczywiście granie ze sobą długo pomaga, ale to nie jest kłopot, gdyż mieliśmy wystarczająco dużo czasu aby zespół się zgrywał – mówi Joni Touminen, obrońca Ciarko PBS Bank STS Sanok.

Na papierze więc lepiej prezentuje się zespół Sanoka, jednak jastrzębianie wiedzą, jak ograć sanoczan, co udowodnili chociażby dwoma wygranymi w Arenie Sanok, a sanoccy i jastrzębscy kibice na pewno mają jeszcze w pamięci mecz z 22 listopada 2015 roku, kiedy to w 49. minucie gospodarze prowadzili 5:1, jednak jastrzębianie zdołali doprowadzić do remisu, a w dogrywce rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. – Sanok ma bardzo mocny skład, ale dwudziestu dobrych zawodników jeszcze nie tworzy drużyny – stwierdził nieco z przekąsem Robert Kalaber, także dla portalu jasnet.pl.

Okiem eksperta:

Mariusz Kieca, były bramkarz reprezentacji Polski, obecnie trener grup młodzieżowych Polonii Bytom i ekspert TVP Sport: – Bardzo wyrównana para ćwierćfinałowa. Sanok się wzmocnił trzema zawodnikami co było ich zmorą jednego brakującego ataku. Jeśli by ich nie ściągneli a Jastrzębie zagrałoby w pełnym składzie to nie widziałbym dla nich szans. Bo Jastrzębie jest zawsze dobrze przygotowane i jeśli podkręciłoby tempo to Sanok miałby problem. Tego czegoś im brakowało gdy nie strzelali zbyt wielu bramek. Teraz to jednak się rozłoży, ta siła strzelania goli. Jastrzębie ma wyrównane piątki, powrócili kontuzjowani zawodnicy co było zmorą trenera w tym sezonie przy ich braku mieli problemy w wielu meczach ze składem. Nie mam tutaj faworyta, nie wiem czy nie zadecyduje atut własnego lodowiska, ale Sanok ma tylu obcokrajowców, że nie wejście do czwórki byłoby dla nich porażką. Trener ma to co chciał, ma potencjał w ofensywie. Pytanie jak bramkarze się zaprezentują. W Sanoku dobrze prezentował się Skrabalak, który był takim dzieckiem tego przepisu i jego największym wygranym. Trenerzy zapewne postawią na bardziej doświadczonych golkiperów czyli Missiaen i Zabolotny.

Mecze sezonu zasadniczego:
Ciarko PBS Bank STS Sanok – JKH GKS Jastrzębie 2:3 k. (0:0, 0:1, 2:1, d. 0:0, k. 1:2)
JKH GKS Jastrzębie – Ciarko PBS Bank STS Sanok 0:1 (0:1, 0:0, 0:0)
Ciarko PBS Bank STS Sanok – JKH GKS Jastrzębie 5:6 k. (3:1, 2:0, 0:4, d. 0:0, k. 0:2)
JKH GKS Jastrzębie – Ciarko PBS Bank STS Sanok 2:3 (1:1, 0:1, 1:1)
Ciarko PBS Bank STS Sanok – JKH GKS Jastrzębie  6:5 d. (1:3, 2:1, 2:1, d. 1:0)
JKH GKS Jastrzębie – Ciarko PBS Bank STS Sanok 1:5 (1:2, 0:2, 0:1)

Bilans bramek: 23-17 dla Ciarko PBS Bank STS Sanok

Garść statystyk…

Najlepsi strzelcy JKH w meczach z STS Sanok: 
Patrik Stantien – 3 bramki
Vladimír Lukáčik, Mateusz Danieluk – po 2 bramki

Najlepsi strzelcy STS Sanok w meczach z JKH:
Bryan Cameron – 4 bramki
Robert Kostecki, Nathan Sliwinski – po 3 bramki
Mike Danton, Jared Brown – po 2 bramki

Najwięcej punktów przeciwko STS Sanok:   
Leszek Laszkiewicz – 5 (1 bramka + 4 asysty)
Patrik Stantien – 4 (3 bramki + 1 asysta)
Mateusz Danieluk – 4 (2 bramki + 2 asysty)

Najwięcej punktów przeciwko JKH:
Mike Danton – 8 (2 bramki + 6 asyst)
Bryan Cameron – 7 (4 bramki + 3 asysty)
Robert Kostecki – 5 (3 bramki + 2 asysty)
Quinn Sproule – 5 (5 asyst)

Najwięcej minut na ławce kar:
JKH GKS Jastrzębie: Łukasz Nalewajka – 16 minut, Patrik Stantien – 14 minut, Radosław Nalewajka – 10 minut.

STS Sanok: Sylvester Bzdyl* – 25 minut, Quinn Sproule – 24 minuty, Marek Strzyżowski – 18 minut

Skuteczność bramkarzy:
JKH GKS Jastrzębie: David Zabolotny – 87,7 procent (obronił 142 ze 162 strzałów) – czas gry: 304 minuty i 7 sekund.
Mate Tomljenović – 89 procent (obronił 17 ze 19 strzałów) – czas gry: 45 minut

STS Sanok: Jason Missiaen – 92,5 procent (obronił 98 z 106 strzałów) – czas gry 221 minut 27 sekund.
Mateusz Skrabalak – 82,9 procent (obronił 29 z 35 strzałów) – czas gry 84 minuty 11 sekund.
Joni Puurula – 91 procent (obronił 31 z 34 strzałów) – czas gry 65 minut

1-dsc01898

za: hokej.net

19-02-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)