ZARSZYN24.PL: Ulice w Nowosielcach. Dokumenty wymienimy w przyszłym roku

ZARSZYN24.PL / PODKARPACIE. Od przyszłego roku w  Nowosielcach w gminie Zarszyn będą obowiązywać nazwy ulic. Zmiany wiążą się także z koniecznością wymiany dokumentów.

Nowosielce są kolejną miejscowością w gminie Zarszyn, która doczeka się ulic. Taki krok to przede wszystkim ułatwienie podczas przygotowywania list wyborczych.

– Obecnie jest spory chaos. Jeśli ktoś nie zna danej miejscowości, nie jest w stanie odnaleźć odpowiedniego adresu po numerze domu. Dlatego jest mnóstwo takich przykładów, gdzie obok budynku oznaczonego np. nr 360 jest kolejny, na którym już widnieje nr 150 – wyjaśniał początkiem roku Jan Stokłosa, sołtys Nowosielec.

Jednym słowem nazwy ulic pozwolą usystematyzować infrastrukturę miejscowości. Najczęściej odzwierciedlają tradycje bądź bliskość charakterystycznych obiektów. I tak wśród nazw znalazły się takie ulice jak: Parkowa, Sąsiedzka, Handlowa, Cerkiewna, Świętego Floriana czy Dworska.

Od nowego roku w Nowosielcach będą obowiązywały nazwy ulic. Wiąże się to także z koniecznością wymiany dokumentów.

Najważniejsza droga w miejscowości, czyli krajowa 28, będzie nosiła nazwę Heleny Gniewosz. Była ostatnią właścicielką majątku w Nowosielcach. To ona oddała 10 morgów ziemi pod budowę kościoła parafialnego oraz plebanii. Została także odznaczona srebrnym krzyżem za pracę społeczną. Nazwanie głównej ulicy jej imieniem to wyraz pamięci i wdzięczności.

Ostatnie zmiany w proponowanych nazwach wprowadzono na zebraniu wiejskim 26 sierpnia.

– Podjęliśmy trzy uchwały. Ostatecznie skrócono ulice Cerkiewną, a wydłużono Świętego Floriana. Z planu usunęliśmy ulicę Ogrodową. Przy niej stoi tylko jeden dom, dlatego też będzie on przypisany do sąsiedniej ulicy Nadbrzeżnej – informuje Jan Stokłosa.

Poprawki już przekazano geodecie.

– W stosunku do innych miejscowości w gminie, w Nowosielcach mamy największą liczbę ulic. Będą obowiązywały od nowego roku. Wiąże się to także z koniecznością wymiany dokumentów. Według ustaleń mieszkańcy poniosą tylko koszt zdjęcia do dowodu osobistego, natomiast koszty związane z wydaniem dokumentu pokryje gmina – kwituje sołtys.

pao