Zaspali drogowcy, ale czujność zachowali kierowcy
POWIAT SANOCKI / PODKARPACIE. Dzisiejszy poranek przywitał kierowców zaśnieżonymi, śliskimi drogami. Spore opóźnienia w kursach mieli kierowcy autobusów. W żółwim tempie trasy pokonywali także właściciele czterech kółek.
Służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg w naszym regionie oblały dziś egzamin. Poranne opady śniegu (zapowiadane przez meteorologów) zupełnie zaskoczyły drogowców. Ludzie nagminnie spóźniali się do pracy, a uczniowie do szkół.
W całym tym zamieszaniu i „zimowym chaosie” najwięcej zimnej krwi i rozsądku zachowali kierowcy. Pomimo piekielnie trudnych warunków drogowych, obyło się bez wypadków oraz poważnych kolizji.
– Strażacy interweniowali trzy razy. Dwukrotnie w Komańczy oraz raz w Pakoszówce. Na szczęście nie były to zdarzenia groźne – informuje Grzegorz Oleniacz z KP PSP Sanok.
– Faktycznie sytuacja na drogach była dziś rano bardzo trudna. Kierowcy zachowali na szczęście czujność. Obyło się bez wypadków. Odnotowaliśmy natomiast pięć kolizji – uzupełnia Izabela Rowińska-Ciępiel z Komedy Powiatowej Policji w Sanoku.
red.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Horror na drogach. Kierowcy są wściekli na drogowców (ZDJĘCIA)
28-11-2016
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz