REKLAMA
REKLAMA

Mężczyzna spłonął w samochodzie

Zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok wyjaśni przyczynę śmierci mieszkańca Wróblika Szlacheckiego, który spłonął w samochodzie w pobliżu swojego domu. Według wstępnych ustaleń śledczych, auto najprawdopodobniej zapaliło się od nadmiernie nagrzanego układu wydechowego.

Wczoraj, około godz. 10.30, Policja została powiadomiona o śmierci mężczyzny, który spłonął w samochodzie we Wróbliku Szlacheckim. Na miejscu, pracujący pod osobistym nadzorem prokuratora policjanci ustalili, że zmarłym jest 57-letni mieszkaniec tej miejscowości.

Rano mężczyzna wybrał się należącym do niego renault twingo do mechanika. Chcąc wyjechać na drogę główną, 57-latek musiał odśnieżyć wyjazd z garażu i pokonać odcinek drogi dojazdowej pokrytej rozmiękłym śniegiem. Tam najprawdopodobniej ugrzązł i chcąc wydostać się z pułapki zbyt długo utrzymywał silnik na wysokich obrotach. W efekcie auto się zapaliło.

Na polecenie prokuratora samochód oraz ciało zmarłego zabezpieczono do dalszych badań. Pozwolą one ustalić zarówno przyczyny pożaru jak i śmierci mężczyzny. Wstępnie ustalono, że mężczyzna  miał on problemy ze zdrowiem.

Foto: KWP/ Mężczyzna spłonął w samochodzie

Foto: KWP/ Mężczyzna spłonął w samochodzie

26-02-2012

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)