REKLAMA
REKLAMA

Zdjęcie na granicy. Belgowie z „zawiasami”, Niemiec z mandatem

GRANICA / PODKARPACIE. Straż Graniczna odnotowała dwa kolejne przypadki przekroczenia granicy państwowej w celu wykonania pamiątkowego zdjęcia ze słupami granicznymi. W pierwszym zdarzeniu sprawcami była grupa Belgów, w drugim – obywatel Niemiec.

W piątek (12 lipca) w okolicach przejścia granicznego w Budomierzu, czterech Belgów podróżujących rowerami podjechało do granicy. Mężczyźni przekroczyli ją pieszo w miejscu niedozwolonym. Po stronie ukraińskiej zorganizowali kilkuminutową sesję zdjęciową ze słupami granicznymi. Wszystko zarejestrował monitoring SG. Strażnicy graniczni, którzy przyjechali na miejsce przyłapali cudzoziemców na gorącym uczynku. W świetle przepisów prawa dokonany czyn jest przestępstwem. Mężczyźni dobrowolnie poddali się karze w zawieszeniu. Po sporządzeniu dokumentacji zezwolono im na kontynuowanie podróży.

Drugie zdarzenie miało miejsce dzień później (13 lipca), na terenie za który odpowiada placówka SG w Czarnej Górnej. Tutaj granicę państwową z Polski na Ukrainę przekroczył 45-letni obywatel Niemiec. Przyznał, że miał świadomość wejścia na teren gdzie obowiązuje zakaz, jednak pokusa zrobienia selfie była silniejsza. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

Zgodnie z Rozporządzeniem Wojewody Podkarpackiego wejście na pas drogi granicznej (pas drogi granicznej) z wyłączeniem oznakowanych szlaków turystycznych jest wykroczeniem za które grozi mandat karny do 500 złotych. Dodatkowo karalne jest przekroczenie granicy państwowej w miejscu niedozwolonym. Grozi za to mandat do 500 złotych lub w określonych przypadkach konsekwencje karne.

Straż Graniczna przypomina, że należy stosować się do znaków umieszczonych na drogach dojazdowych oraz bezpośrednio w rejonie granicy.

wz. st.chor SG Piotr Zakielarz

Źródło: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

15-07-2019

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)