LIGA KOBIET: Dziewczyny w akcji! Rozmowa z Barbarą Hejnosz

Dziewczyny w akcji! Sanocka Liga Unihokeja Kobiet o Puchar Wilków. Rozmowa z Barbarą Hejnosz.

Paweł Kurkarewicz: Witam. Proszę opowiedz w paru słowach o sobie i w jakiej grasz drużynie.

Barbara Hejnosz: Witam. Jestem wykładowcą na Uczelni Państwowej imienia Jana Grodka w Sanoku. Pełnię także funkcję wiceprezesa Klubu Uczelnianego AZS UP Sanok oraz mam przyjemność reprezentować nasz Klub AZS w Sanockiej Lidze Unihokeja Kobiet. Po za Uczelnią pracuję na sanockim basenie jako Ratownik Wodny oraz Instruktor Pływania.

P.K: Reprezentujesz kobiecą drużynę AZS w rozgrywkach Sanockiej Ligi Unihokeja Kobiet o Puchar Wilków. Proszę odpowiedz czytelnikom kto był inicjatorem stworzenia takiej ligi oraz kto był zaangażowany w to przedsięwzięcie?

B.H: Inicjatorem powstania Sanockiej Ligi Unihokeja Kobiet był głównie Pan Krzysztof Sokołowski oraz drużyna Wilki Sanok – to dzięki nim mamy możliwość gry oraz rozwijania swoich pasji za co serdecznie dziękujemy.

P.K: Ile drużyn uczestniczy w rozgrywkach, po ile trwają mecze oraz w jakim systemie jest rozgrywana liga?

B.H: Obecnie w lidze gra 5 drużyn. Mecze rozgrywane są 2x12minut. Ostatnia minuta gry jest zatrzymywana. Gramy systemem „każdy z każdym”.

P.K: Czy drużyny trenują po za ligą?

B.H: Wszystkie drużyny trenują, niektóre nawet 2 razy w tygodniu. Organizowane są także sparingi, aby polepszyć jakość gry. Wspólne trenowanie oraz gra w lidze sprawia nam ogromną radość. Dziewczyny z mojej drużyny są bardzo zaangażowane i mam wrażenie, że gdyby była tylko możliwość to mogłybyśmy trenować codziennie. Raz nasz trening trwał nawet 3 godziny, co pokazuje jak bardzo nam zależy na tym, aby ciągle podnosić nasze umiejętności. Poza boiskiem jesteśmy bardzo zżyte, co zresztą przekłada się na dobre wyniki w grze.

P.K: Jaki jest poziom sanockiej ligi w porównaniu do innych kobiecych rozgrywek tego typu w Polsce oraz czy unihokej kobiecy ma szansę na rozwój w Sanoku?

B.H: Poziom, jak na debiutancki sezon tego rodzaju rozgrywek jest naprawdę imponujący. Wiadomo, że do ekstraklasowych drużyn jeszcze sporo nam brakuje, ale w ekspresowym tempie poprzez liczne treningi nadrabiamy braki. W lidze grają dziewczyny ze szkoły podstawowej, średniej i wyższej, czego na boisku zupełnie nie widać. Mecze są bardzo wyrównane i każda drużyna ma szansę na wygraną. Wydaje mi się, że liga będzie się rozwijać i z roku na rok będzie zgłaszać się do niej coraz więcej drużyn.

P.K: Efekty już widać, bo są już pierwsze powołania zawodniczek z ligi na konsultacje reprezentacji Polski.

B.H: Dzięki powstaniu ligi dziewczyny mają szansę na spełnienie swoich marzeń – wyjazd na konsultacje reprezentacji Polski do lat 17. Łącznie powołanie dostało 6 dziewczyn, dwie z MKS Sanok i II LO Sanok oraz jedna z SP Niebieszczany i UKS Ekonomik. Dziewczynom życzymy powodzenia i trzymamy mocno kciuki!

Na zdjęciu Barbara Hejnosz. Foto: Tomasz Sowa

P.K: W końcu powstało coś dla Pań w Sanoku. Co na to uczestniczki?

B.H: Sanocka Liga Unihokeja kobiet o Puchar Wilków jest pierwszą amatorską ligą dla Pań która powstała w Sanoku oraz naszym regionie. Dziewczyny mogą rozwijać swoje pasje i umiejętności oraz aktywnie spędzać czas wolny. Miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości inne dyscypliny pójdą naszym śladem i będzie więcej takich rozgrywek w Sanoku.

P.K: Jak na powstanie takiej ligi zareagowało sanockie środowisko unihokejowe?

B.H: Od początku powstania, Liga Unihokeja Kobiet cieszy się dużym zainteresowaniem. Świadczą o tym na przykład licznie zgromadzeni kibice na trybunach, którzy aktywnie śledzą rozgrywki. Jak do tej pory współpraca w środowisku unihokejowym przebiega w miłej atmosferze i myślę, że wspólnymi siłami możemy wiele osiągnąć.

P.K: Czy jest szansa, aby powstała w Sanoku ekstraligowa drużyna kobiet?

B.H: Moim zdaniem jest to naturalna kolej rzeczy. Dobrym przykładem są Wilki Sanok, którzy na bazie ligi sanockiej stworzyli drużynę ekstraligową. Kolejnym krokiem jest znalezienie odpowiednich osób, które zajmą się organizacją, co jest kluczowe w tworzeniu takiej drużyny.

P.K: Czy chciałabyś coś dodać jeszcze na koniec?

B.H: Korzystając z okazji chciałabym zachęcić wszystkie dziewczyny do gry w naszej lidze. Można zgłaszać się w każdy poniedziałek o 16:30 przy stoliku sędziowskim. Emocje oraz dobra zabawa gwarantowane!

P.K: Dziękujemy za rozmowę.

B.H: Również dziękuje i pozdrawiam całe nasze wspólne środowisko unihokejowe.