REKLAMA
REKLAMA

SANOK: Wjeżdżają na skrzyżowanie na czerwonym świetle! Nagminnie (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Na naszą skrzynkę redakcyjną otrzymaliśmy zdjęcia z największego skrzyżowania w Sanoku, ul. Mickiewicza, Królowej Bony i Staszica. Niestety, mieszkańcy często są świadkami sytuacji, kiedy kierowcy chcąc zaoszczędzić niespełna 2 minuty… wjeżdżają na skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Ten kierowca przegiął i to stanowczo – pisze do nas autor zdjęć.

Niestety, podobne sytuacje na tym skrzyżowaniu zdarzają się systematycznie. Szczególnie dotyczy to wjazdu na skrzyżowanie od strony ul. Białogórskiej. Tam, zielone światło świeci się krócej niż dla jadących prosto od ul. Staszica czy Królowej Bony, czy też dla wyjeżdżających z centrum. Kierowcy decydują się na przejazd mimo, że na sygnalizacji świeci się żółte lub czerwone światło.

Warto zastanowić się nad ewentualnymi konsekwencjami. Czy warto ryzykować dla zaoszczędzenia około 2 minut? Tyle bowiem trwa pełna rotacja na tym skrzyżowaniu.

foto: materiały nadesłane

16-08-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)