Radny pyta, dlaczego na koncie burmistrza miasta Sanoka blokowani są mieszkańcy? „Mają być tylko serduszka i lajki”

SANOK / PODKARPACIE. Piotr Marcinik, przewodniczący Rady Dzielnicy Dąbrówka wystąpił do Burmistrza Miasta Sanoka z pytaniem w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, o podanie liczby osób, które zostały zablokowane na oficjalnym profilu burmistrza miasta w mediach społecznościowych. Radny pyta, bo sam znalazł się w takiej sytuacji.

Dorota Mękarska

Piotr Marcinik został zablokowany na oficjalnym profilu burmistrza kilka miesięcy temu. Nie wie z jakiego powodu. Uważa natomiast, że wszyscy mieszkańcy, którzy stosują się do przepisów prawa, powinni mieć możliwość korzystania z informacji, które tam są podawane.

– Jestem bezpośredni w mediach społecznościowych, to prawda, ale nie używam wulgaryzmów – podkreśla radny. – Nie obraziłem też Pana burmistrza, bo gdybym obraził to już sprawa byłaby w sądzie. W Sanoku to stała praktyka. Mimo to zostałem zablokowany. Słyszałem od mieszkańców, że dotyczy to również innych osób, więc zapytałem o to Pana burmistrza.

Moją polityką jest dobro miasta

Jak wiadomo Piotr Marcinik jest członkiem sanockiej Lewicy. Nie można więc nie brać pod uwagę, że jego działanie ma cel polityczny, gdyż burmistrz Sanoka jest popierany przez PiS. Chce w ten sposób uderzyć w burmistrza.

Piotr Marcinik, przewodniczący Rady Dzielnicy Dąbrówka

– Zdarza się, że stawiane mi są takie zarzuty, ale jeśli polityką jest wykazanie, że na oficjalnym profilu burmistrza miasta z nie wiadomo jakiego powodu blokowani są mieszkańcy, to uważam że to jest dla dobra miasta – odpowiada Marcinik.

Kto prowadzi konto Pana burmistrza?

Radny wystąpił z pytaniami do burmistrza w połowie września br. Prośba dotyczyła nie tylko liczby zablokowanych osób, ale również padły w niej pytania, co było powodem wyłączenia tych osób z dostępu do informacji, jak również, kto podejmuje decyzje o blokowaniu użytkowników.

– Przypuszczam, ze Pan burmistrz nie prowadzi osobiście tego konta, bo po prostu nie ma na to czasu – zastanawia się radny. – Ale chciałem to wiedzieć. Natomiast jeśli w jego imieniu prowadzi je pracownik magistratu w ramach swoich obowiązków służbowych, to też powinniśmy być o tym poinformowani.

Biuletyn Informacji Publicznej jest najlepszym źródłem informacji

Radny otrzymał odpowiedź w dniu 1 października. Jak wyjaśniono w piśmie, zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, „upowszechnianie idei samorządowej i pobudzanie aktywności mieszkańców jest jednym z zadań gminy. Służą temu między innymi spotkania z mieszkańcami organizowane w dzielnicach oraz oficjalne profile Miasta Sanoka, w tym profil Burmistrz Miasta Sanoka Tomasz Matuszewski – Mieszkańcy. Profil ten błędnie nazywa Pan w swoim piśmie – prośbie w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej „witryną informacyjną”. Podstawowym sposobem udostępniania informacji przez władze gminy jest Biuletyn Informacji Publicznej i w żadnym wypadku nie jest tak, że istotne informacje o sprawach gminy ukazują się w mediach społecznościowych, a nie są publikowanie w Biuletynie Informacji Publicznej”.

W dalszej kolejności wiceburmistrz Grzegorz Kornecki wyjaśnia: „Moderatorzy profili miejskich w mediach społecznościowych interweniują, gdy komentarze są dodawane z anonimowych kont, gdy pojawiają się wulgaryzmy i treści powszechnie uznawane za obraźliwe lub treści niezgodne z prawem, rasistowskie, dyskryminujące czy używana jest „mowa nienawiści”, kiedy publikowane są treści naruszające zasady współżycia społecznego lub treści wprowadzające w błąd opinię publiczną. Zgodnie z regulaminem Facebooka, obowiązującym od października 2020 roku, serwis zastrzegł sobie możliwość usunięcia każdej treści, którą uzna za problematyczną. Korzystając z mediów społecznościowych trzeba się z tym liczyć. Dlatego osoby zainteresowane informacjami o pracy samorządu Sanoka powinny czerpać je z dostępnego w Internecie Biuletynu Informacji Publicznej.”

Na koniec września było 55 kont zablokowanych

Na koniec pisma zawarto dane dotyczące oficjalnego konta burmistrza miasta: „5147 osób lubi profil Burmistrz Miasta Sanoka Tomasz Matuszewski – Mieszkańcy. 5302 osoby obserwują profil. Liczba odbiorców na profilu to 34 250 osób w tygodniu od 23.09 do 30.09. 55 kont zostało zablokowanych (stan danych na dzień 30.09. 2021). Liczba zablokowanych kont uwzględnia również konta zablokowane przez Facebooka na podstawie Regulaminu serwisu społecznościowego”.

Radny: Odpowiedź jest wymijająca

– Nie satysfakcjonuje mnie ta odpowiedź, bo jest wymijająca – podkreśla Piotr Marcinik. – Nie dowiedziałem się, kto fizycznie prowadzi konto burmistrza, kto jest moderatorem i kto decyduje, które konta są blokowane. Z pisma też nie wynika, które konta zostały zablokowane przez moderatora, a które przez Facebooka. Nie mam zamiaru dalej tego ciągnąć – moje pismo jest tylko sygnałem, że taka praktyka jest stosowana w magistracie. Niech społeczeństwo wie, że na koncie burmistrza mają być tylko lajki i serduszka.

grafika poglądowa