BIESZCZADY: Pociągi czy drezyny?
BIESZCZADY / PODKARPACIE. W okresie wakacji mogliśmy zobaczyć wreszcie pociągi regularnie kursujące na linii 108, czyli między Zagórzem, a Ustrzykami Dolnymi. Bardzo ucieszył nas ten widok, bo kolej w Bieszczadach jest potrzebna. – Jednak gdy końcem sierpnia dotarła do nas wieść, że drezyny ze stacji w Uhercach Mineralnych z dniem 30 września 2022 mają zniknąć to pytamy „- Dlaczego?” – czytamy w mailu, który otrzymaliśmy od przedstawicieli Biura Turystycznego Bieszczader, zajmującego się organizowaniem przejazdów.
Przypominamy, że połączenie kolejowe na trasie Sanok – Zagórz – Uherce – Olszanica – Ustrzyki Dolne uruchomił Samorząd Województwa Podkarpackiego. Pociągi wyjeżdżały z Sanoka o 6:18 i 19:31, a z Ustrzyk Dolnych o 7:32 i 20:43. Ponadto przewoźnik SKPL od 16 lipca wprowadził dodatkowe kursy z Sanoka o 8:55, 11:35 i 17:25. Natomiast pociągami SKPL można było wrócić z Ustrzyk Dolnych o 10:15, 15:50 i 18:41. W weekendy, a dokładnie w soboty dodano pociąg o 13:46, a w niedzielę i święta o 15:17 jeżdżący między Zagórzem, a Uhercami.
– Z jednej strony bardzo dużo tych połączeń, ale czy ich częstotliwość była i jest potrzebna? – pytają autorzy pisma.- Mieszkając obok linii kolejowej 107, czyli prowadzącej z Zagórza przez Szczawne i dalej w stronę Komańczy i Łupkowa widzimy niemal zawsze dużo ludzi. W okresie wakacji na większości kursów wręcz widywaliśmy osoby stojące w przejściu ze względu na brak miejsc siedzących! Tę linię uważamy za najpiękniejszą widokowo w Polsce i często ją pokazujemy na zdjęciach i filmach wykonywanych zarówno z ziemi, jak i z powietrza. Przełom rzeki Osława między Czaszynem, Porażem i Morochowem – jeden z najpiękniejszych odcinków linii kolejowej 107 prowadzącej z Zagórza w stronę Komańczy – tory poprowadzone są wzdłuż rzeki – czytamy w nadesłanych materiałach.
Linia 108
– W okresie wakacji codziennie o tej samej porze jeździliśmy z materiałami do przewodników na organizowane przez nas wycieczki jednodniowe po Bieszczadach, na Słowację i Węgry i z ciekawości patrzyliśmy na ilość osób wewnątrz pociągów. I poza jednym dniem, gdy pociągiem przewodnicy z Ustrzyk Dolnych wybrali się na Słowację do Medzilaborców, nigdy nie widzieliśmy więcej niż 10 osób… Może na takie kursy trafiliśmy i nie mamy pełnych danych, ale tak to wygląda z naszej obserwacji – pozakazują właściciele Biura Podróży Bieszczader.
Właściciele drezyn rowerowych nie dostali oficjalnego pisma, ale wg informacji przekazanej telefonicznie stację w Uhercach Mineralnych mają opuścić do 30 września, a od 1 października mogą się przenieść do Ustrzyk Dolnych. – Tylko trzeba wspomnieć, że w Ustrzykach nawet nie ma pomieszczenia, bo wszystkie są powynajmowane… Więc trzeba by zakupić jakiś kontener dla pracowników, nie ma miejsc na toaletę, ani pomieszczenia do przechowywania drezyn w zimie, a na darmowym parkingu dla turystów kończąc.
O komentarz w sprawie próbowaliśmy prosić Mieczysława Borowca, dyrektora PKP PLK w Rzeszowie (dostępny w przyszłym tygodniu) oraz Marka Andrucha, starostę bieszczadzkiego (zwolnienie lekarskie). Po uzyskaniu komentarza opublikujemy je na stronie.
Nie jest tajemnicą, że poczyniono spore nakłady finansowe na modernizację lini 108. Kolejne środki są w planie do przekazania. Z nieoficjalnych informacji wynika, że prognozowany jest większy napływ obywateli Ukrainy w okresie jesienno-zimowy do Polski. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że kolej przymierza się uruchomienia transportu towarowego na wyżej wymienionej lini. Tym rozwiązaniem zainteresowani są m.in. lokalni przedsiębiorcy. Te trzy główne argumenty są podnoszone przez zwolenników utrzymania połączeń kolejowych na trasie Zagórz – Ustrzyki Dolne – Krościenko.
– Obecnie prowadzone są remonty 2 mostów, więc pociągi nie jeżdżą wcale. Prognozy pokazują opady deszczu, więc zapewne remonty się przedłużą, więc drezyny mogłyby dalej jeździć – chociaż do końca sezonu 2022… A końcem roku może dałoby się coś „mądrego” wymyślić… Naszym zdaniem równie potrzebne są pociągi przywożące turystów w Bieszczady, jak i same drezyny (jest to jedna z dwóch atrakcji w ogóle w Polsce!) – kontrują z kolei zarządzający drezynami.
Do sprawy powrócimy!
foto: archiwum Biura Podróży Bieszcader (2), red (2)
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz