Sanoczanin Artur Andrus odchodzi z TVN24. Z aferą w tle
SANOK. POLSKA. Dzisiaj rano (19 bm) ogólnopolskie media obiegła informacja, iż pochodzący z Sanoka Artur Andrus rezygnuje z komentowania programu, w którym pracował od początku jego istnienia. Ze ,,Szkła kontaktowego”, bo o tym programie mowa odeszło także dwóch innych prowadzących. Wszystko na znak sprzeciwu wobec podobieństwa TVN24 do TVP Info.
Fala odejść rozpoczęła się od pytania Krzysztofa Daukszewicza do Piotra Jaconia, prywatnie ojca osoby transseksualnej: ,,Jakiej płci on dzisiaj jest?”. Po tym odcinku programu na prowadzącego spadła lawina hejtu. Stacja odsunęła Daukszewicza od prowadzenia ,,Szkła…”, po czym sam prowadzący zrezygnował ze współpracy z TVN24.
W obronie Daukszewicza stanął Robert Górski. Wczoraj Daukszewicz opublikował na swoim profilu na Facebooku screen maila otrzymanego przez Roberta Górskiego, w którym autor wskazuje powody swojego odejścia:
,,Tą drogą w ramach solidarności z Krzysztofem i w ramach niezgody na podobieństwo TVN24 do TVP Info, jako gość Szkła bardzo dziękuję za gościnę.
Stacja niszczy niewinnego człowieka i dlatego nie chcę tego wspierać swoją obecnością. (…)”
Jak podał na wstępie wczorajszego wydania Szkła kontaktowego Tomasz Sianecki prowadzący odcinek, do grona odchodzących z programu dołącza także sanoczanin Artur Andrus.
źródło: Krzysztof Daukszewicz/facebook
i.pl
foto: archiwum eSanok.pl
19-06-2023
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz