REKLAMA
REKLAMA

BURMISTRZ MATUSZEWSKI: W sierpniu nie będzie wynagrodzeń! (VIDEO)

SANOK / PODKARPACIE. Szokujące słowa padły podczas wczorajszej sesji Rady Miasta Sanoka z usta burmistrza Tomasza Matuszewskiego. – Trzeba powiedzieć śmiało i otwarcie. Nie będzie wynagrodzeń w sierpniu jeżeli te obligacje nie przejdą – powiedział w pewnym momencie dyskusji burmistrz. Co stało się na przestrzeni trzech miesięcy, że „stabilne i niezagrożone” finanse zmierzają ku katastrofie?

Tomasz Matuszewski. Foto: UM Sanok

Jeszcze 18 kwietnia 2024 roku burmistrz Tomasz Matuszewski zapytany o kondycję finansową miasta mówił tak: – Finanse miasta nie są zagrożone. Finanse miasta są oczywiście stabilne, ale wymagają cały czas korekty.

To jest sytuacja, która pojawia się we wszystkich samorządach. Dzisiaj wydatki bieżące wzrastają. Wiemy, że w czerwcu znów wzrosną nam koszty za energię. Będziemy musieli analizować sytuację pod względem naszego budżetu, pod względem posiadanych dochodów. Pamiętajmy, że mamy jedne z najmniejszych podatków i straszenie podwyższeniem podatków przez moich kontrkandydatów pokazuje, że po prostu nie mamy pomysłu na to jak zwiększyć dochody, a chcemy jeszcze jak najbardziej uderzyć w ten budżet – dodawał Matuszewski.

Po trzech miesiącach, rzeczywistość zdaje się wyglądać z goła inaczej. Sam burmistrz, na ostatnich sesjach, zwracał uwagę na to, że sytuacja jest „trudna”. Podczas czwartkowej sesji mieszkańcy mogli się przekonać, że należałoby użyć mocniejszego określenia.

Trzeba powiedzieć śmiało i otwarcie. Nie będzie wynagrodzeń w sierpniu jeżeli te obligacje nie przejdą – powiedział w pewnym momencie dyskusji burmistrz. – Nie będzie, bo nie będziemy dzielić społeczeństwa na biedniejsze i bogatsze, na nauczycieli i sprzątaczki, bo wszyscy jesteśmy w jednym worku. I nie będzie wynagrodzeń, bo nam brakuje 5 mln złotych. Dzisiaj emisja tych obligacji, to jest płynność finansowa – dodał.

Przypomnijmy, że uchwała budżetowa na 2024 rok, podjęta podczas sesji budżetowej, zakładała emisję obligacji w kwocie 11,23 mln złotych. Taki kredyt miał pozwolić ze spokojem realizować budżet. W kolejnych dyskusjach nad wykonaniem budżetu mówiono już jednak o kwocie 17 mln złotych. Dziś władze miasta przedstawiają konieczność sięgnięcia po 20 mln złotych.

Swoje spostrzeżenia dotyczące emisji obligacji wyraził wczoraj na sesji między innymi radny Konrad Kawa.

Konrad Kawa. Foto: archiwum prywatne

Budżet na 2024 rok był planowany we wrześniu/październiku 2023 roku. 9 miesięcy temu. 9 miesięcy temu wiedzieliście państwo (władze miasta – przyp. red.), że te pieniądze, że te obligacje będą potrzebne. Styczeń, luty, marzec, kwiecień – był czas, żeby te obligację wziąć! Z tego, co widzę, burmistrz nie kierował się troską o płynność finansową miasta, o płynność finansową realizowanych inwestycji, tylko burmistrz kierował się troską o własny interes, ponieważ były wybory, ponieważ była w perspektywie kolejna kadencja. I nie było mowy w styczniu, w lutym, marcu czy kwietniu o wzięciu obligacji, tylko w maju, gdy wybory się odbyły – zaznaczył Kawa.

Burmistrz Matuszewski wracał jednak do kwestii konstrukcji budżetu na 2024 rok i tego, że zakładała ona emisję obligacji, aby zapewnić stabilne funkcjonowanie miasta.

W budżecie miasta Sanoka ma być zabezpieczonych 20 mln złotych obligacji. Taki budżet został zatwierdzony przez Regionalną Izbę Obrachunkową i taki mamy realizować. Minęło półrocze, a my tych obligacji nie mamy. Płacimy za inwestycje z naszych środków na wydatki bieżące. Te inwestycje powinny być już opłacone obligacjami. Wydaliśmy 7 mln złotych, w tym 5 mln złotych powinno być pokryte tymi obligacjami – powiedział podczas sesji burmistrz Matuszewski.

Środki, które z wydatków bieżących przekazaliśmy na inwestycje musimy zwrócić, ponieważ już teraz zahamowane zostały płatności w ramach innych działań – dodał Matuszewski.

W kolejnych wystąpieniach, wypowiadający się radni, nie zgadzali z tak postawioną sprawą. Wyraz temu dał między innymi radny Dawid Lewandowski.

Dawid Lewandowski. Foto: archiwum prywatne

Jeżeli mamy plan w budżecie sprzedaż majątku na 9 mln złotych, a wykonanie mamy milion złotych, to jeżeli my mamy dzisiaj 18 dzień lipca, a do końca roku jest pół roku, to dobrze byłoby się zająć wykonaniem przede wszystkim budżetu, a nie szukaniem obligacji, skoro nie szukał ich pan w pierwszym kwartale roku. Więc, zająłbym się najpierw wykonaniem budżetu, a dopiero później patrzył skąd dalej pozyskać pieniądze – powiedział Lewandowski.

Sławomir Miklicz. Foto: archiwum prywatne

W projekcie budżetu na ten rok podana została kwota dochodów z tytułu podatku od nieruchomości wyższa o 5 mln zł w stosunku do roku ubiegłego z uzasadnieniem, że będzie podjęta uchwała o podniesieniu podatku. Taka uchwała nie została podjęta – uzupełnił informacje związane z zaplanowanymi przez władze miasta dochodami w budżecie na 2024 rok, przewodniczący Rady Miasta Sanoka Sławomir Miklicz.

Po rozpoczęciu obrad wczorajszej sesji, radny Robert Płaziak zapytał o łączny koszt emisji obligacji na kwotę 20 mln złotych. Jak podsumował, koszt ten mógł wynieść 10,5 mln złotych. Sanoczanie mieliby spłacać ten kredyt do 2039 roku.

Pełny zapis dyskusji przy czwartej próbie wzięcia przez miasto kredytu w formie emisji obligacji prezentujemy poniżej:


źródło video: UM Sanok

Jak informowaliśmy wczoraj: SANOK. Burmistrz wnioskuje o kredyt. Radni po raz czwarty mówią nie! (VIDEO), w głosowaniu nad projektem uchwały na emisję 20 mln złotych obligacji, 12 radnych opowiedziało się przeciw temu pomysłowi, a 8 było za. Projekt został zatem odrzucony.

GŁOSY ZA: Ryszard Karaczkowski, Adam Kornecki, Wanda Kot, Grzegorz Kozak, Łukasz Łagożny, Łukasz Radożycki, Andrzej Romaniak, Henryka Tymoczko.

GŁOSY PRZECIWKO: Jerzy Domaradzki, Maciej Drwięga, Konrad Kawa, Bogusław Kmieć, Agnieszka Kornecka-Mitadis, Dawid Lewandowski, Sławomir Miklicz, Grzegorz Nogaj, Grzegorz Pasztyła, Robert Płaziak, Ewa Sieradzka, Krzysztof Wronkowicz.

NIEOBECNA: Anna Szpiech.

Co zatem z wypłatami w sierpniu? Jaki pomysł na stabilizację finansów i odzyskanie płynności finansowej będą mieli przedstawiciele władz miasta? Czy radni wyciągną rękę do burmistrza i zaproponują wyjście z impasu? Przekonamy się niebawem.

Wydaje się, że o jedno stwierdzenie można się pokusić bez wątpliwości. Nad Sanok nadciągnęły czarne chmury.

Do tematu będziemy z pewnością wracać.

grafika poglądowa

Przypomnijmy, że zgodnie z wyliczeniami Regionalnej Izby Obrachunkowej, która analizuje i kontroluje budżety gmin, zadłużenie Sanoka na koniec 2023 roku wyniosło ponad 128 mln złotych. Z kolei na podstawie projektu budżetu miasta dowiadujemy się, że prognozowane zadłużenie miasta na koniec 2024 to już prawie 140 mln złotych.

Obligacje komunalne są w najprostszym ujęciu odpowiednikiem kredytu udzielanego w formie papierów wartościowych nabywanych przez bank. Emitują je samorządy na podstawie art. 89 ust. 1 ufp na spłaty rat wcześniej zaciągniętego zadłużenia lub na finansowanie deficytu, wynikającego z przeprowadzanych inwestycji. Emisja obligacji jest wyłączona z PZP i wymaga uzyskania pozytywnej opinii RIO w zakresie możliwości wykupu. Obligacje komunalne są najczęściej nabywane przez banki, a ich oprocentowanie oparte jest na WIBOR 3M lub 6M. W odróżnieniu od kredytu, marża dla każdej serii obligacji (czyli określonej porcji pieniądza spłacanej w jednym terminie, odpowiednika raty kredytowej) ustalana jest oddzielnie i zazwyczaj serie spłacane wcześniej są niżej oprocentowane niż te spłacane później.

19-07-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Komentarze wyróżnione:
(zarejestrowanych czytelników)

radny Konrad Kawa2024-07-19 14:00:47
2 0
– Budżet na 2024 rok był planowany we wrześniu/październiku 2023 roku. 9 miesięcy temu. 9 miesięcy temu wiedzieliście państwo (władze miasta – przyp. red.), że te pieniądze, że te obligacje będą potrzebne. Styczeń, luty, marzec, kwiecień – był czas, żeby te obligację wziąć! Z tego, co widzę, burmistrz nie kierował się troską o płynność finansową miasta, o płynność finansową realizowanych inwestycji, tylko burmistrz kierował się troską o własny interes, ponieważ były wybory, ponieważ była w perspektywie kolejna kadencja. I nie było mowy w styczniu, w lutym, marcu czy kwietniu o wzięciu obligacji, tylko w maju, gdy wybory się odbyły – zaznaczył Kawa.
Odpowiedz
Po rozpoczęciu obrad wczorajszej sesji, radny Robert Płaziak2024-07-19 14:02:35
1 0
Po rozpoczęciu obrad wczorajszej sesji, radny Robert Płaziak zapytał o łączny koszt emisji obligacji na kwotę 20 mln złotych. Jak podsumował, koszt ten mógł wynieść 10,5 mln złotych. Sanoczanie mieliby spłacać ten kredyt do 2039 roku.
Odpowiedz
akurat2024-07-19 20:49:50
0 0
nie 10,5 mln a 11 mln - razem 32 mln
Hehe KOŃ BY SIĘ UŚMIAŁ2024-07-19 16:37:57
1 0
I TAK ZA DUŻO ZARABIACIE.
Odpowiedz
Nie dawać zielonego światła na te obligacje- NIGDY!!!2024-07-19 19:06:09
0 0
Czy ktoś może mi wytłumaczyć CO DALEJ po tych obligacjach? Oki Matuszewski dostaje zielone światło na obligacje ale co za miesiąc/dwa? Co dalej? Dług rośnie a koryto dalej puste to jak? Za miesiąc/dwa kolejne długi a później jeszcze kolejne? I do kiedy tak? Wine za stan miasta ponosi w 1 kolejności Matuszewski a później radni poprzedniej kadencji. Wszystkich pod sąd a Matuszewski do dymisji i to natychmiast. Mieszkańcy Sanoka daliście się nabrać bo to ze Matuszewski nie mówił jaki jest stan miasta to nie znaczy że nie kłamał bo kłamał. Miasto jest w czarnej dupie i to dzięki Matuszewskiemu. Wstrzymać inwestycje, zlikwidować Tygodnik, zlikwidować straż miejską, obniżyć wynagrodzenia dla radnych, burmistrzów, skarbnika itd Tu szukać oszczędności. Jak będzie mało to brać sie za spgk, za mosir itd i tam tez znajdą się etaty "po znajomości" Nie dawać zielonego światła na te obligacje- NIGDY!!! Zobaczymy co zrobi ten "cudowny" burmistrz a już mu nerwy puszczają, oj puszczają. Dość tego przytakiwania jak to było w poprzedniej kadencji
Odpowiedz
Jak tam zakłady przemysłowe? 2024-07-19 22:57:41
0 0
Miasto się wyludnia w zastraszającym tempie. Coraz mniej podatników, coraz mniej się dzieje ... W mojej opinii wydatki, które nie do końca mają sens np. budowany most do lasu - powinny być obcinane. Naprawdę z motyką na księżyc, kto będzie utrzymywał tą infrastrukturę w mieście emerytów? Przy okazji - jak radzą sobie sanockie zakłady przemysłowe przy obecnym skoku pensji minimalnej i cenach prądu - pytam serio! Pozdrawiam
Odpowiedz
ić stont2024-07-20 15:59:47
0 0
Otwarcie to trzeba powiedzieć "DYMISJA". Dziękuję, dobranoc.
Odpowiedz
erico2024-07-21 07:06:00
0 0
Pytanie do radnych czy wiedzieli o "W budżecie miasta Sanoka ma być zabezpieczonych 20 mln złotych obligacji. Taki budżet został zatwierdzony przez Regionalną Izbę Obrachunkową" ? Bo jak nie to po co oni w ogóle są, a jeśli tak to o co chodzi ?
Odpowiedz
Luko2024-07-21 09:05:59
0 0
Co ma piernik do wiatraka? W Sanoku sanockie sporawy zatwierdza sanocka władza!!! Do Rady Miasta: Nie odpuszczajcie ani na krok, nie odpuszczajcie nawet na centymetr, nie odpuszczajcie nawet na milimetr. Kontrolować, kontrolować i jeszcze raz kontrolować! Sprawdźcie wszystkie przelewy. Każdy - od największego do najmniejszego. Przelewy na małe i duże firmy. Sprawdźcie czy pod te przelewy były robione zapytania ofertowe. Co ważne: Kto składał oferty! Do kogo były wysyłane zapytania ofertowe. Porozmawiajcie z firmami które nie wygrały. Sprawdźcie różnice w kwotach pomiędzy zapytaniami ofertowymi. Sprawdźcie zasady/warunki, które były wpisywane do przetargów. Czy te warunki mogły mieć wpływ na wybór konkretnej firmy i czy były istotne dla konkretnego przetargu. MOSIR, SPGK, SPGM, Urząd Miasta i wszystkie jednostki podległe. Szanowna nowa Rado - w Was nadzieja!
Mirek2024-07-22 20:20:08
0 0
Oby każdy Nauczyciel gdy nie dostanie pensji zawiadomił PIP a nastepnie wniosek przeciwko Burmistrzowi. Do 30k jest kary za 1 wniosek więc niech zapłaci za to sam a nie podatnicy !!!!
Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy (0)
Pokaż więcej komentarzy (0)