REKLAMA
REKLAMA

Krok od tragedii. Otwarta studzienka przy ul. Aleja Wojska Polskiego w Sanoku (FILM, ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Na skrzynkę redakcyjną otrzymaliśmy zgłoszenie niebezpiecznej sytuacji, jaka miała miejsce w Sanoku przy ul. Aleja Wojska Polskiego. – Na jezdni znajduje się wystrzelona studzienka. Sznur samochodów odwozi tą drogą dzieci do szkoły i przedszkola. Ponadto, poruszają się tędy uczniowie, którzy idą do szkoły z oddalonego może o 20 metrów przystanku autobusowego – alarmuje internauta. Jak skończyła się podobna sytuacja?

Żaden z kierowców nawet się nie zatrzymał. Wszyscy omijli otwartą studzienkę, zdaje się, że nikt nie widział zagrożenia – tylko lekkie przyhamowanie, i jazda dalej.  – zauważa czytelnik portalu Esanok.pl i dodaje: – Zatrzymałem się, zasunąłem i pojechałem dalej, a wracając widziałem kręcącą się tam policję… pewnie ktoś zgłosił – i słusznie… tylko czy nie powinien ten ktoś pozostać na miejscu i ostrzec innych o niebezpieczeństwie – pyta retorycznie internauta.

Zobacz jak zakończyła się podobna sytuacja:

źródło: materiały nadesłane

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

19-04-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)