REKLAMA
REKLAMA

Kolejne próby oszustwa na tzw. „wnuczka”

SANOK / PODKARPACIE. Wczoraj na terenie Sanoka doszło do kilku prób oszustwa metodą na tzw. „wnuczka”. Do sanoczanek zadzwonił mężczyzna, który podając się za krewnego, prosił starsze kobiety o pożyczenie pieniędzy. Na szczęście osoby były czujne i żadna z pań nie dała się oszukać. O zdarzeniu powiadomiły sanocką Policję.

Wczoraj przed południem na terenie Sanoka doszło do trzech prób dokonania przestępstwa metodą na tzw. „wnuczka”. Do starszych kobiet zadzwonił mężczyzna podający się za krewnego. Poprosił o pożyczenie pieniędzy. Oszust twierdził, że  potrzebuje 20 tysięcy złotych, aby je zainwestować i zarobić dwa razy więcej. Na szczęście kobiety okazały się czujne. Słyszały o takich przypadkach w mediach. O próbie oszustwa powiadomiły Policję.

Sanoccy policjanci przestrzegają przed tym zagrożeniem. Bądźmy rozważni ,ostrożni i podejrzliwi, wobec osób, które proszą nas o pieniądze. Najczęściej ofiarami przestępstw na tzw. „wnuczka” padają osoby starsze i samotnie mieszkające. Ludzi tych cechuje dobroć oraz chęć niesienia bezinteresownej pomocy tym, którzy tego potrzebują. Niestety, pozytywne cechy charakteru wykorzystują często przestępcy. Apelujemy, aby w razie jakichkolwiek wątpliwości co do wiarygodności rozmówcy zawsze skontaktować się z rodziną. W przypadku obaw i podejrzeń należy niezwłocznie powiadomić Policję.

Niewątpliwie duży wpływ na zwiększenie świadomości osób starszych mają działania prewencyjne podejmowane przez sanockich policjantów. Funkcjonariusze w ramach programu pn. „Reaguję – bezpieczniej się czuję” prowadzą spotkania, w trakcie których rozmawiają z seniorami i przestrzegają ich przed ewentualnymi zagrożeniami. Funkcjonariusze szczególną uwagę zwracają na oszustwa na tzw. „wnuczka”, „policjanta”, „pracownika pomocy społecznej” itp. Tłumaczą, jak działają sprawcy oraz apelują o każdorazowe zgłaszanie na Policję podejrzanych sytuacji.

źródło: KPP Sanok

08-05-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)