SANOK / PODKARPACIE. Być może już dzisiaj dojdzie do zmian w radzie nadzorczej SPGK. Następnie, władze miasta dokonają roszad w zarządzie spółki. – Pojawiły się zastrzeżenia do działalności SPGK. Jeśli chodzi o najwyższe ceny wody i ścieków, na 156 podkarpackich gmin, jesteśmy na 6. miejscu – wyjaśnia Edward Olejko, wiceburmistrz Sanoka.
Od początku kadencji, nowe władze miasta deklarują zaangażowanie i determinację w dążeniu do poprawienia sytuacji finansowej Sanoka. Na pierwszej po zaprzysiężeniu burmistrza konferencji prasowej, sporo czasu poświęcono sprawie miejskich spółek.
– Ze strony miasta nie było praktycznie żadnego nadzoru nad spółkami. Chcemy, aby od tego momentu, do urzędu trafiały kopie dokumentów. W ten sposób będziemy mieli wgląd w bieżącą działalność – tłumaczył Edward Olejko, wiceburmistrz Sanoka.
Sporo kontrowersji budzą, rzecz jasna, ceny wody i ścieków ustalone przez Sanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Jak podaje zarząd miasta, Sanok plasuje się na 6. miejscu w całym województwie jeśli chodzi o najwyższe stawki.
– Gdybyśmy wzięli pod uwagę ośrodki z całej Polski podobne do Sanoka, mogłoby się okazać, że również zajmowalibyśmy niechlubne miejsce w czołówce. W pewnym stopniu usprawiedliwieniem dla działań spółki jest fakt, że to właśnie SPGK, a nie miasto brało kredyt na modernizację stacji uzdatniania wody w Trepczy (przyp. red.) i musiało go spłacać. Stąd podwyżka cen – dodaje zastępca burmistrza.
– Zaproponowane stawki opłat za wodę i ścieki zostały przekazane do urzędu w październiku, ale nie zostały one przeanalizowane przez Radę Miasta poprzedniej kadencji. 5 grudnia upływał termin wprowadzenia ewentualnych korekt. Nowa Rada Miasta nie miała możliwości zajęcia się sprawą podobnie jak burmistrz. Przypomnę, że zaprzysiężenie nastąpiło 8 grudnia – mówi Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka.
Być może już dzisiaj dojdzie do zmian w radzie nadzorczej SPGK. Jest to konieczne, aby następnie wybrać nowy skład rady i powołać nowy zarząd. Podczas konferencji prasowej burmistrzowie podkreślali, że dwie osoby z obecnego zarządu posiadają prawa emerytalne.
– Zmiany są konieczne. Od nowego prezesa będziemy oczekiwali nowego spojrzenia na działalność spółki, a co za tym idzie zracjonalizowania cen wody i ścieków oraz ograniczenia wydatków bieżących – mówi Edward Olejko.
– Przyszedł czas na nowe spojrzenie – potwierdza Tadeusz Pióro i dodaje: – Musimy dokonać rzetelnej analizy finansowej, która pomoże podjąć działania zmierzające do obniżki obowiązujących stawek.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Oszczędności nie ominą urzędników. Cięcia w wydatkach na administrację publiczną w Sanoku (FILM)
„Trójporozumienie” ustabilizuje na lata funkcjonowanie placówki? Miasto dołoży się do Muzeum Historycznego (FILM)
BURMISTRZ: „To najgorszy budżet w historii Sanoka”. Czekają nas spore cięcia (FILM, ZDJĘCIA)
Burmistrz zleca audyt w Urzędzie Miasta. Kontrola również w MOSiR-ze, SPGK i SPGM? (FILM, ZDJĘCIA)
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz