REKLAMA
REKLAMA

Faher pokonuje lidera! Wysokie miejsce Wulkanex-u!

SANOK. Kolejna, piąta już kolejka Sanockiej Ligi Unihokeja stała się faktem dokonanym. Zgodnie z zapowiedzią nie zabrakło w niej emocji, zaciętej walki o każdą bramkę i przede wszystkim dużej dawki dobrego unihocka!

W pierwszym spotkaniem młodzież z Iwoniczanki skonfrontowała swoje siły z zawodnikami InterQ i pierwsza połowa wskazywała na to, że całe 30 minut przebiegnie w atmosferze zażartej, wyrównanej walki na naprawdę dobrym poziomie. Już w pierwszej minucie wynik otworzył Polański, umieszczając piłeczkę w samym oknie bramki Szypaka. Widać było mobilizację Iwoniczanki po niezbyt udanym meczu z Esanok, i choć pierwszą połowę zdominowali zawodnicy InterQ, Iwoniczanka dobrze się broniła i stwarzała niebezpieczne sytuację z kontry. W 9 minucie lekkiego urazu kostki doznaje Milczanowski, nie wyklucza go to jednak z dalszej gry. Wynik 2-2 po pierwszych piętnastu minutach jest odpowiednim odzwierciedleniem sytuacji na boisku. Niestety, druga odsłona to całkowita niemoc zawodników Iwoniczanki. Indywidualne błędy obrońców kosztowały utratę dwóch bramek, a dalsza część spotkania to istna kanonada ze strony InterQ. Po końcowym gwizdku na tablicy widniało 2-8.

IWONICZANKA – INTERQ 2 – 8 (2:2, 0:6)
(00:32) 1 – 0 Polański Patryk #21 – Tołcz Krzysztof #26
(10:45) 1 – 1 Janik Michał #19
(12:35) 2 – 1 Tołcz Krzysztof #26 – Milczanowski Szymon #23
(14:26) 2 – 2 Zacharski Mariusz #15
(18:38) 2 – 3 Zadylak Piotr #91 – Janik Michał #19
(24:04) 2 – 4 Zacharski Mariusz #15 – Szypak Rafał (B)
(24:29) 2 – 5 Zadylak Piotr #91
(27:52) 2 – 6 Wołoszczak Marcin #7
(28:10) 2 – 7 Janik Michał #19
(29:40) 2 – 8 Zadylak Piotr #91 – Brejta Dariusz #30

Drugie spotkanie to pojedynek Extreme Team z Wulkanexem. W porównaniu do pierwszego spotkania, ten ciężko określić mianem uczty dla widzów. Co gorsza, już w 7 minucie kontuzji ulega lider Extreme, Mirosław Cybuch, który tego dnia nie wyszedł już na boisko. To spotkanie przebiegło pod dyktando Wulkanexu. Po pierwszej połowie mamy 3-0. W drugiej mecz nie zmienił tempa ani przebiegu, i pod nosami widzów można było dosłyszeć określenie „kopanina”, które całkiem nieźle oddaje jego przebieg. W końcówce po kapitulacji bramkarza Extreme wynik ustala się na 5-1.

EXTREME TEAM – WULKANEX 1 – 5 (0:3, 1:2)
(01:38) 0 – 1 Zibura Roman #99 – Milczanowski Tomasz #5
(08:39) 0 – 2 Radożycki Robert #7
(10:35) 0 – 3 Milczanowski Tomasz #5 – Milczanowski Wojciech #4
(16:00) 1 – 3 Skalko Mariusz #7 – Cybuch Marcin #44
(22:25) 1 – 4 Zibura Roman #99 – Szczudlik Marcin #8
(27:23) 1 – 5 Kudła Grzegorz #3 – Milczanowski Tomasz #5

Kary:
(19:16) Radożycki Robert #7  – 2 minuty

Trzeci mecz z czystym sumieniem można nazwać gwoździem kolejki. Spotkanie na szczycie pomiędzy Faherem a Esanok był wspaniałym pokazem umiejętności obydwu drużyn. Pierwszy gol padł już w 10 sekundzie, a kolejne nie kazały zbyt długo czekać. W 5 minucie Faher zdobywa dwubramkowe prowadzenie, ale zawodnicy Esanok przejęli inicjatywę i w krótkim czasie doprowadzili do remisu. Mecz w dobrym tempie nie pozwala na nudę i przed gwizdkiem na przerwę mamy jeszcze dwie bramki dla Fahera. O ile pierwsza padła po składnej akcji, drugą Esanok straciło przez nieuwagę. Damian Ciepły wystrzelił piłeczkę spod swojej bramki, a ta znalazła drogę do siatki przeciwników. Na początku drugiej odsłony kolejne dwie szybkie bramki dla Fahera (strzelone w odstępie około 5 sekund) rokują wysoką wygraną, jednak Esanok nie spuszczało z tempa. Bramka po bramce Esanok zmniejszało straty i na pół minuty do końca wynik 6-7 dla Fahera miał duże szanse jeszcze się zmienić, jako że na karze przebywał zawodnik Fahera, a Esanok zdecydowało się na zdjęcie bramkarza. Walka była niezwykle zacięta, jednak koniec końców na 2 sekundy przed ostatnim gwizdkiem piłeczka wpada pomiędzy niepilnowane słupki Esanok. Koniec, Faher wygrywa 8-6.

ESANOK – FAHER AUTOMATYKA 6 – 8 (2:4, 4:4)
(00:16) 0 – 1 Ambicki Michał #21 – Ambicki Maciej #99
(05:15) 0 – 2 Ciepły Damian #11 – Ambicki Maciej #99
(06:49) 1 – 2 Sobolak Sebastian #11 – Rudy Tomasz #21
(07:16) 2 – 2 Popek Damian #9
(09:20) 2 – 3 Ambicki Maciej #99 – Ambicki Michał #21
(12:02) 2 – 4 Ciepły Damian #11
(16:58) 2 – 5 Vogel Bartosz #9 – Leś Michał #15
(17:09) 2 – 6 Vogel Bartosz #9
(17:52) 3 – 6 Sobolak Sebastian #11 – Popek Damian #9
(??:??) 3 – 7 Ambicki Maciej #99 – Ambicki Michał #21
(??:??) 4 – 7 Popek Damian #9
(27:29) 5 – 7 Popek Damian #9
(29:??) 6 – 7 Rudy Tomasz #21
(??:??) 6 – 8 Vogel Bartosz #9

Kary:
(19:43) Mołoń Jakub #10 – 2 minuty
(28:29) Vogel Bartosz #9 – 2 minuty
(28:53) Ambicki Maciej #99 – 2 minuty
(28:53) Popek Damian #9 – 2 minuty
(29:47) Kamiński Daniel (B) – 2 minuty

Kolejne spotkanie rozegrali zawodnicy PB Budka z sanockim PWSZ-em. Mecz wyrównany i spokojny. Obydwie strony szanowały piłeczkę i nie chciały rozstawać się z nią bez walki. Wynik otworzony w 7 minucie przez Budkę po pierwszej połowie ustalił się na 3-1 dla Budki. Widać było, że młoda ekipa PWSZ ma przed sobą trudne zadanie. Potwierdzeniem tego jest końcowy wynik 5-3 na niekorzyść PWSZ. Kolejne ważne punkty lądują na koncie „budowlańców”.

AZS PWSZ SANOK – PB BUDKA 3 – 5 (1:3, 2:2)
(06:42) 0 – 1 Dendura Bartłomiej #22 – Buczkowicz Bartłomiej #24
(07:14) 0 – 2 Pasierbowicz Dawid #8 – Malec Ireneusz #9
(10:05) 1 – 2 Kot Przemysław #4
(19:37) 1 – 3 Milczanowski Bartłomiej #10 – Buczkowicz Bartłomiej #24
(21:20) 1 – 4 Pasierbowicz Dawid #8 – Malec Ireneusz #9
(23:11) 1 – 5 Pasierbowicz Dawid #8
(24:13) 2 – 5 Sawicki Kacper #5 – #7
(26:47) 3 – 5 Sawicki Kacper #5

Kary:
(29:50) Milczanowski Bartłomiej #10 – 2 minuty
(29:50) Kot Przemysław #4 – 2 minuty

Na zakończenie pozostał mecz El Budu z zawodnikami z PWSW Przemyśl. Tutaj wyraźnie dominowali sanoczanie, konsekwentnie strzelając kolejne bramki. W pewnym momencie wynik stanął na 7-1 i wydawało się, że kolejne oczka staną się udziałem El Budu, ale sprawy w swoje ręce wziął Arkadiusz Rogowski strzelając hat-tricka w niespełna 2 minuty. 7-4 na 5 minut przed końcem nie było już tak pewne, ale El Bud szczęśliwie dowiózł punkty na swoje konto, notując przy okazji jeszcze jedno trafienie na 8-4.

PWSW PRZEMYŚL – EL-BUD 4-8 (1:5, 3:3)
(02:03) 0 – 1 Sobkowicz Damian #3
(03:22) 0 – 2 Dorotniak Tomasz #7
(06:00) 0 – 3 Hydzik Damian #77 – Dorotniak Tomasz #7
(10:27) 0 – 4 Dorotniak Tomasz #7 – Hydzik Damian #77
(11:53) 1 – 4 Jasiewicz Krzysztof #13 – #5
(14:58) 1 – 5 Dorotniak Dariusz #99
(19:52) 1 – 6 Dorotniak Dariusz #99 – Dorotniak Tomasz #7
(21:27) 1 – 7 Dorotniak Tomasz #7 – Hydzik Damian #77
(25:22) 2 – 7 Rogowski Arkadiusz #15
(27:00) 3 – 7 Rogowski Arkadiusz #15 – Adamski Gracjan #16
(28:34) 4 – 7 Rogowski Arkadiusz #15
(29:54) 4 – 8 Dorotniak Dariusz #99 – Hydzik Damian #77

Kary:
(17:22) Hydzik Damian #77 – 2 minuty

Opisy: M. Kochanowski
Statystyki: Kacper Łosiak
www.unihokejsanok.eu

24-11-2010

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)