Nielegalna amunicja i grzybki halucynogenne

BIESZCZADY. Ustrzyccy policjanci zabezpieczyli amunicję karabinową i pistoletową oraz znaczną ilość łusek różnego kalibru i trzy sztuki skorodowanej broni. W trakcie wyjaśniania sprawy nielegalnego arsenału, funkcjonariusze znaleźli także grzybki halucynogenne.

Sprawa zaczęła się, gdy policjanci wydziału kryminalnego ujawnili w skupie złomu sporą ilość łusek różnego kalibru.Funkcjonariusze ustalili osobę, która sprzedała je jako złom. 29-letni mieszkaniec gminy Czarna wyjaśnił, że przy pomocy wykrywacza metali znalazł nie tylko łuski i amunicję, ale i kilka sztuk skorodowanej broni. Dwa egzemplarze sprzedał znajomym. Policjanci zabezpieczyli militaria. Najprawdopodobniej pochodzą z okresu I i II wojny światowej. Policjanci zwrócili się z wnioskiem do Prokuratury Rejonowej w Lesku o wszczęcie śledztwa w tej sprawie.

Policjanci wykonując czynności u jednego z mieszkańców Polany, do którego miał trafić jeden egzemplarz broni, na strychu ujawnili grzybki halucynogenne. Z dalszych ustaleń wynika, że grzybki należały do 41-letniego mieszkańca województwa wielkopolskiego, który w Polanie przebywał w celach rekreacyjnych. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania substancji psychotropowych wbrew przepisom Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

KPP Ustrzyki Dolne