ZAGÓRZ. W policyjnym areszcie spędziło wtorkową noc trzech mężczyzn podróżujących samochodem marki BMW, które uderzyło w betonowe ogrodzenie prywatnej posesji w Zagórzu. Wszyscy byli pijani i każdy z nich twierdził, że to nie on kierował pojazdem.
Do zdarzenia doszło we wtorek około godz. 14 w Zagórzu na ulicy Piłsudskiego. Przybyli na miejsce policjanci zastali pojazd marki BMW „ zaparkowany” na ogrodzeniu prywatnej posesji. Obok pojazdu stało trzech mężczyzn. Osoby te twierdziły, że żaden z nich nie był kierowcą pojazdu, a jedynie pasażerami. Nie potrafili również wskazać, kto kierował samochodem i dlaczego nie ma go na miejscu zdarzenia.
Mężczyźni zostali przebadani na zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że wszyscy są nietrzeźwi. U 26-letniego mieszkańca gminy Zagórz badanie wykazało ponad 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, 61-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego miał 0,7 promila, natomiast 27-latek z gminy Zagórz miał ponad 1,5 promila. Cała trójka została zatrzymana w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia.
Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy oraz sporządzili odpowiednią dokumentacje w celu ustalenia przyczyn i przebiegu zdarzenia.
Podjęte czynność służbowe doprowadziły funkcjonariuszy do ustalenia sprawcy tego zdarzenia. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec gminy Zagórz, który kierował pojazdem marki BMW mając ponad 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa kierowania w stanie nietrzeźwości. Przyznał się do tego czynu.
Za przestępstwo z art. 178a par. 1 kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do lat 10.
Ponadto policjanci ujawnili, że sprawca zdarzenia nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Czynności w tej sprawie prowadzi Posterunek Policji w Zagórzu.
KPP Sanok
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz