Antoni Macierewicz, przewodniczący sejmowego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej, opisał w rozmowie z Gazetą Polską VD wyniki rekonstrukcji procesu rozpadu Tu-154. Wynika z niej, że zniszczenie samolotu rozpoczęło się od destrukcji lewego spodu śródpłacia tupolewa.
W centropłacie Tu-154, najmocniejszej konstrukcyjnie części samolotu, doszło do rozerwania od wewnątrz – do takiego wniosku doszli eksperci zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej, którzy zrekonstruowali rozbitą maszynę na podstawie kilkuset zdjęć części wraku.
Właśnie w lewym spodzie śródpłacia, czyli podstawy samolotu, mamy do czynienia z destrukcją fragmentu kratownicy, stanowiącej część najmocniejszego elementu samolotu. Jak twierdzi Antoni Macierewicz, zniszczenia poszczególnych części tupolewa wskazują, że samolot został „otwarty” w tym miejscu, gdy znajdował się jeszcze w powietrzu, a następnie – na skutek działania energii pochodzącej prawdopodobnie z wnętrza samolotu – odwrócił się o 180 st.
Oglądając rozmowę z Antonim Macierewiczem, można po raz pierwszy zobaczyć fragmenty rekonstrukcji procesu rozpadu Tu-154.
Więcej na temat najnowszych badań zespołu Macierewicza w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Polskiej Codziennie”. Znajdzie się tam specjalny tekst ilustrowany niepublikowaną dotąd grafiką, przedstawiającą efekt rekonstrukcji szczątków Tu-154.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz