Marzenie o Grand Prix – rozmowa z dyrektorem MOSiR w Sanoku, Damianem Delektą
SANOK. Dyrektor sanockiego MOSiR-u, dr Damian Delekta jest gorącym zwolennikiem multifunkcyjnego wykorzystania wszystkich sanockich obiektów sportów. Corocznie jest jednym z motorów napędowych sztabu organizacyjnego turniejów w lodowej odmianie speedwaya.
W styczniu 2012 roku stadion Błonie będzie po raz kolejny perfekcyjnie przygotowany na przyjęcie gości z całej Polski i Europy. W sezonie letnim wykonane zostały kolejne prace modernizacyjne, które doprowadzą do poprawy komfortu oglądania zawodów. Z Damianem Delektą o przygotowaniach do styczniowych zawodów rozmawia Wojciech Jankowski.
– Za oknami coraz chłodniej, klasyczni żużlowcy powoli kończą sezon, a to pierwszy znak, że styczniowe zawody w Sanoku są już coraz bliżej. Na jakim etapie są obecnie przygotowania do przyszłorocznych zawodów?
– Prace idą zgodnie z harmonogramem tzn. w obszarze infrastruktury sportowej przygotowujemy etapami obiekt do pełnego otwarcia, z punktu widzenia mrożenia lodu to pogoda nam na razie sprzyja i od kilku dni mrozimy już tor lodowy – tworząc sukcesywnie warstwę lodu potrzebną do wyścigów. Natomiast już dziś łyżwiarze szybcy mogą korzystać z obiektu przygotowując się do zawodów.
– Tor lodowy Błonie pięknieje z dnia na dzień. Jakiego typu modernizacje zostały poczynione, dzięki pozyskaniu dotacji z funduszy unijnych?
– W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Podkarpackiego na lata 2007 – 2013, uzyskaliśmy dofinasowani ze środków unijnych na ,,Przebudowę i rozbudowę toru lodowego ,,Błonie’’ wraz z budową kortów tenisowych’’. Szacunkowa wartość zadania to 1,2 miliona euro. W ramach tej inwestycji kibice będą mogli skorzystać z modernizowanej trybuny, która jest przystosowana również dla osób niepełnosprawnych z windą na wydzielony dla nich sektor. Polepszyliśmy jej funkcjonalność i estetyczność, dodając jeszcze dodatkowo 1500 miejsc na tej trybunie. Zakupiona została również w ramach tego zadania inwestycyjnego mobilna trybuna na 850 miejsc. Do tej pory wypożyczaliśmy ją co roku. Ten element stanowił znaczny koszt w całym budżecie imprezy. Oddane zostaną też do użytkowania nowe ciągi komunikacyjne wewnętrzne i zewnętrzne wokół toru z barierkami zabezpieczającymi – co bardziej uatrakcyjni w tym miejscu oglądanie przez kibiców wyścigów motocyklowych, gdyż na prostej toru nie będziemy już musieli ustawiać wysokich 3-metrowych zabezpieczeń. Mamy także już nowe ogrodzenie – bardziej szczelne i monitorowane. Nowe zaplecze socjalne i sanitarne spełniające wymogi dla osób niepełnosprawnych oraz nowe wejście na tor lodowy. Będzie również oddane do użytku zaplecze treningowe i odnowy biologiczne tj. sauny fińskie z koloroterapią, pokoje relaksacyjne, siłownie, szatnie, natryski itp.
– Kibice z całej Polski przyjadą do Sanoka już po raz szósty z rzędu. Ostatni turniej oglądało łącznie ponad 1,3 miliona telewidzów. Promocja przez ICE Racing jest znakomitą promocją miasta, a dyscyplina stała się już chyba wizytówką regionu?
– Ten wskaźnik oglądalności chcemy zwiększać z roku na roku. Dlatego sukcesywnie w miarę posiadanych środków modernizujemy infrastrukturę tak, aby zwiększyć jej atrakcyjność i pojemność. ICE Racing nie jest chyba, ale na pewno wizytówką – produktem promocyjnym nie tylko regionu, ale i kraju. Mam świadomość, że jeszcze dużo pracy przed nami, aby utrzymać tak dużą dynamikę w zakresie rozwoju tej dyscypliny.
– W ubiegłym roku na trybunach stadionu pojawiły się zorganizowane grupy kibiców z zagranicy. Czy dla nich przewidziane będą w tym roku dodatkowe atrakcje?
– Tak, wszyscy gestorzy przygotowują się na wzmożony ruch turystyczny nie tylko zagraniczny, ale i krajowy. Każdy z nich przygotowuje coś specjalnego. Oferta jest tworzona specjalnie na tą okazję, bo znane są preferencje kibiców, którzy przyjeżdżają do nas już od 6 lat. Baza muzeów, galerii, a co dla wybredniejszych stadniny koni oraz wyciągi narciarskie – dla tych którzy chcieli by przedłużyć pobyt w Sanoku. Centrum Informacji Turystycznej będzie posiadało niezbędne materiały i informacje dla przyjeżdżających kibiców.
– Corocznie podnosi się poziom sportowy zawodów w Sanoku? Czy marzysz o organizacji zawodów z cyklu Grand Prix?
– Tak, marzę lub marzymy o tym z Pawłem Ruszkiewiczem. Jeden z najważniejszych kroków jest już zrobiony. Modernizacja infrastruktury, którą wykonaliśmy w ramach dotacji unijnej pozwala nam już pomieścić jednorazowo ok. 6000 kibiców, a to daje nam realną możliwość z punktu widzenia spełnienia kryteriów regulaminowych patrzyć serio nad organizacją Grand Prix. Oczywiście potem budżet i sponsorzy i milion innych rzeczy, bo organizacja tej rangi imprezy, to przede wszystkim podwójny budżet. Ale warto próbować i szukać ludzi chcących wspierać tą ideę.
– Stopniowo także Polacy startujący w wyścigach na lodzie prezentują się z coraz lepszej strony. Jakie są Twoje oczekiwania względem wyników Grzegorza Knappa i Mirosława Daniszewskiego w nowym sezonie?
– Założenie – na pewno lepsze wyniki niż w poprzednim sezonie. Mimo tego, że relatywnie nie były one złe. Grzesiek i Mirek pracują bardzo ciężko i intensywnie mimo problemów, które również i nasz zespół nie omijają; czyli jakość sprzętu, na którym się ścigają oraz permanentne spinanie budżetu, nie tylko na wyjazdy, które są podstawą ich doświadczenia. Ale mimo tych problemów występujących przecież we wszystkich dyscyplinach sportowych sądzę, że atmosfera w polskim zespole wyścigów motocyklowych na lodzie jest na tyle dobra, że pozwoli im osiągnąć zamierzony lepszy wynik w bieżącym sezonie.
– Sukces organizacyjny zawodów w Sanoku to olbrzymia praca całego sztabu ludzi. Ile osób jest zaangażowanych w organizację zawodów?
– Dziękuję, że o to pytasz. To jest bardzo ważne, gdyż sukces organizacyjny nie byłby możliwy, gdyby nie tylko praca osób operacyjnych miasta Sanoka, MOSiR-u – zespołu pracowników toru lodowego, maszynowni, Areny Sanok, którzy pod nadzorem swoich kierowników od 6 lat podnoszą efektywność i jakość swojej pracy na rzecz poziomu tej imprezy. Jest również wiele innych osób, których nie sposób policzyć jednostkowo, gdyż włączają się w wir tej pracy spontaniczne i utożsamiają się z tą imprezą tak jak i my. To jest jak jedna wielka rodzina ICE Racingowa, zarówno w trakcie, przed i po imprezie można na nią zawsze liczyć. Warto o nich zawsze pamiętać, gdyż czasami umyka nam to w dużej ilości VIP-ów , oficjeli i zaproszonych gości, bez których nie byłoby też i rangi tej imprezy. Chciałbym im za tą pracę i zaangażowanie serdecznie podziękować.
– Już niedługo rozpoczynają się działania promocyjne związane ze styczniowymi zawodami. Jakich działań marketingowych mogą spodziewać się kibice w najbliższym czasie?
– Strategia marketingowa powiązana z szeroką rozumianą akcją informacyjną tej imprezy w mediach obejmuje: wykonanie materiałów reklamowych (banery, ulotki, programy zawodów, plakaty, roll-upy, spoty wizualne, gadżety itp.). Reklama oraz informacje dotyczące tego, co dzieje się przed i w trakcie mistrzostw świata umieszczane będą w mediach i portalach internetowych regionalnych oraz ogólnopolskich. Promocja imprezy na wszystkich organizowanych ważniejszych imprezach sportowo – kulturalnych w Polsce. Stoisko promocyjne imprezy – motocykla wraz z roll-upami w Polskim Komitecie Olimpijskim w Warszawie. Konferencje prasowe, wywiady, prezentacje w Sanoku oraz Warszawie, Gnieźnie i Poznaniu. Ważną rzeczą do odnotowania jest akceptacja władz polskiej reprezentacji w ICE Racingu loga graficznego wyścigów motocyklowych w Sanoku, które będzie identyfikowało już na stałe tą imprezę sportową.
– Dziękuję za rozmowę!
– Również dziękuję i zapraszam do Sanoka!
ICE Racing Team Polska
foto: mosir sanok
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz