REKLAMA
REKLAMA

OTRZYMALIŚMY: Apel do „pseudo-myśliwych”

SANOK. Początkiem miesiąca otrzymaliśmy otwarty list do redakcji od Krystyny Harny Prezesa Społecznego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Sanoku, w związku z eskalacją  agresji wobec zwierząt.

APEL do „pseudo-myśliwych”
Społeczne Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Sanoku, apeluje do osób dysponujących bronią palną o nie strzelanie do zwierząt. W związku z faktem że coraz częściej osoby strzelające do zwierząt zasłaniały się ustawodawstwem, prosimy aby kierowali się sercem oraz sumieniem.

W ostatnim czasie doszło do postrzelenia psa w łapę, który oddalił się od właściciela. Co zawiniło  zwierzę że do niego strzelano? Z jakiego powodu będzie kaleką do końca życia? Nie przypominało wilka, a tym bardziej nie cechowała go agresja więc trudno zrozumieć takie zachowanie.

Jednak nie jest to przypadek jednorazowy. Przed paroma laty doszło do zastrzelenia dwóch zwierząt w Bieszczadach. Mężczyzna, który był hobbistycznym myśliwym bronił się przed oskarżeniami argumentując, że pomylił psy z wilkami. Wprawdzie jedno ze zwierząt ze znacznej odległości mogłoby zostać odebrane jako wilk, jednak drugie – owczarek szkocki – zdecydowanie nie.

Panowie „pseudo-myśliwi” prosimy zastanówcie się zanim oddacie strzał! Możecie wyrządzić wiele krzywdy, nie tylko zwierzętom lecz także ich właścicielom.

Krystyna Harna
Prezes Społecznego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Sanoku

10-02-2011

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)