Pożar w Bieszczadach
BIESZCZADY. W środę (20 bm.), około godziny 13.00, pełniący służbę patrolową w Bieszczadach funkcjonariusze Straży Granicznej z Ustrzyk Górnych zauważyli palące się na połoninach pomiędzy Tarnicą a Haliczem trawy.
Natychmiast wezwano pomoc i razem ze Strażą Pożarną, ratownikami GOPR-u, pracownikami Bieszczadzkiego Parku Narodowego i Nadleśnictwa – 21 funkcjonariuszy z placówek Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych i Stuposianach przystąpiło do wygaszania ognia. Jednakże, silny wiatr sprawiał, że płomienie rozprzestrzeniały się błyskawicznie, a słupy ognia osiągały wysokość ponad 30 metrów. W sumie spłonęło aż 30 hektarów połonin.
Akcję gaszenia zakończono po upływie czterech godzin.
BOSG
21-04-2011
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz