SANOK. Dzisiaj mija siedem lat od tragicznej śmierci jednego z najbardziej znanych sanoczan – Zdzisława Beksińskiego. Za kilkanaście tygodni w jego rodzinnym mieście zostanie oddana do użytku nowoczesna galeria z pracami artysty.
– Jesienią 2011 roku, po zakończeniu budowy południowego skrzydła zamku, rozpoczęliśmy urządzanie stałej Galerii Zdzisława Beksińskiego. Prace potrwają prawdopodobnie do końca kwietnia 2012 roku. Aby choć w części sprostać oczekiwaniom wielbicieli twórczości artysty, w okresie przejściowym, w sali wystaw czasowych prezentujemy 27 dzieł mistrza. Te starannie wybrane obrazy rzadko pokazywane są w Sanoku. Częściej można je zobaczyć podczas wystaw objazdowych w najważniejszych ośrodkach kulturalnych kraju – tłumaczy Wiesław Banach dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku.
Oficjalne otwarcie muzeum zaplanowano na 19. maja. Wśród wielu zaproszonych gości jest były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. – Liczymy na przyjazd pana profesora i na to, że o Galerii Beksińskiego będzie głośno w całym kraju. W tej chwili dopinamy ostatnie szczegóły, tak aby podczas otwarcia zaskoczyć nie tylko miłośników twórczości artysty – mówi Sebastian Niżnik starosta sanocki.
Przypomnijmy, 21 lutego 2005 r. Zdzisław Beksiński został zamordowany w swoim warszawskim mieszkaniu, przez syna znajomego. Zgodnie z zapisem testamentowym artysty Muzeum Historyczne stało się jego jedynym spadkobiercą. W tej chwili placówka posiada największy zbiór dzieł Zdzisława Beksińskiego. Kolekcja obejmuje kilka tysięcy obrazów, rzeźb, rysunków, grafik i fotografii.
Zdzisław Beksiński, jeden z najwybitniejszych malarzy współczesnych, urodził się 24 lutego 1929 r. w Sanoku. Ukończył Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej (1952). Do 1955 r. pracował w budownictwie, potem powrócił do rodzinnego miasta i poświęcił się sztuce.
Początkowo zajmował się fotografią artystyczną i rysunkiem, a następnie malarstwem i rzeźbą. Pierwszym poważnym sukcesem artystycznym Beksińskiego była wystawa zorganizowana w Warszawie w 1964 r. przez znanego krytyka Janusza Boguckiego.
W latach 70. i 80. Beksiński stał się popularny zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym świecie, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Belgii i wielu innych krajach. Beksiński jako jedyny Europejczyk ma stałą ekspozycję w muzeum sztuki w japońskiej Osace.
Jego prace znajdują się w zbiorach m.in. Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Historycznego w Sanoku.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz