REKLAMA
REKLAMA

Gmina Sanok gra z Wielką Orkiestrą!

SANOK. To jedyna w swoim rodzaju inicjatywa, którą znają wszyscy. Znak rozpoznawczy to czerwone serduszka, które widoczne były wczoraj na każdym kroku.  Gmina Sanok także dołożyła swoją cegiełkę do jubileuszowego finału.

XX Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się pod hasłem „Gramy z pompą! Zdrowa mama, zdrowy wcześniak, zdrowe dziecko”. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą.

Licytacje wartościowych przedmiotów to element obowiązkowy każdego finału WOŚP. Wójt Gminy Sanok, Mariusz Szmyd również podpisuje się pod inicjatywą wsparcia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na licytację przekazał piękny obraz przedstawiający zielony, sielski krajobraz Mrzygłodu. Olejny obraz jest dziełem Małgorzaty Patronik. Został namalowany podczas rewelacyjnego oraz niezapomnianego festiwalu „V Kermesz Podkarpackich Smaków” w sierpniu ubiegłego roku.  Cena wywoławcza wynosiła 100 złotych.

Ostatecznie, po emocjonującej licytacji obraz został sprzedany za kwotę 250 złotych. Szczęśliwy posiadacz obrazu, wykazał się szlachetnym gestem, ponieważ zamiast wylicytowanej sumy 250 złotych, do puszki wrzucił 300 złotych, które zasilą konto WOŚP.

Niesienie bezinteresownej pomocy zwłaszcza chorym i potrzebującym dzieciom to nasza powinność. To wyraz solidarności społecznej. Pomagajmy, bo jak  powiedział  Michel Quoist- „Ten najbardziej potrzebuje pomocy, którego prośba o nią jest najcichsza” – powiedział wójt, Mariusz Szmyd. – „Każda złotówka się liczy, każda nawet najmniejsza kwota ma znaczenie dla ratowania zdrowia i życia dzieci i ich mam. Wielka orkiestra Świątecznej Pomocy to piękna inicjatywa, w której zawsze będziemy uczestniczyć i popierać”.

I niech się kręci, a WOŚP gra do końca świata i o jeden dzień dłużej!

09-01-2012

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij


Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)