Kwesta na ratowanie cmentarnego dziedzictwa
TREPCZA. Co prawda trudno wiejski cmentarz porównywać z miejskimi nekropoliami, ale i tutaj można spotkać ujmujące pięknem, stare, kamienne nagrobki, z coraz trudniejszymi już do odczytania napisami, dotyczącymi spoczywających tu zmarłych.
Na cmentarzu w Trepczy w tzw. starej kwaterze można ich naliczyć ponad 20. Ich początki sięgają przełomu XIX i XX wieku. Wykonane najczęściej z piaskowca są materialnym śladem żyjących tu ludzi, często różnych narodowości, obrządków czy kultur. „Jedna śmierć połączyła ich w oczekiwaniu na zmartwychwstanie.” Z każdym rokiem pod wpływem zmieniających się warunków atmosferycznych ulegają nieustannej erozji. Większość z nich wymaga udzielenia pilnej, fachowej pomocy.
Pomysł ratowania i restauracji zachowanej „małej kamiennej architektury cmentarnej” zrodził się już przed kilku laty, ale dopiero w tym roku odbędzie się kwesta wśród uczestników modlitw i odwiedzających w te szczególe dni groby swoich bliskich. Na miejscowym cmentarzu obok prowadzonej pod patronatem parafii zbiórki na renowację cmentarnego dziedzictwa od wielu lat prowadzona jest także zbiórka na pomoc dla ludzi w potrzebie, którymi opiekuje się Towarzystwo Brata Alberta. W tym roku będzie można wybrać lub podzielić dar serca między obydwoma jakże słusznymi i pięknymi inicjatywami.
Być może w przyszłym roku dzięki zgromadzonym środkom uda się uratować choćby jeden z kamiennych nagrobków. Ważne by uczynić ten pierwszy właściwy krok w ratowaniu cmentarnego dziedzictwa. Dusze zmarłych tu spoczywających zapewne będą czuwać i dopomogą w tym pięknym dziele. A niezapomniany śp. Jerzy Waldorff uśmiecha się na niebiańskiej polanie, że dzieło, które zapoczątkował na warszawskich Powązkach znajduje kontynuatorów na odległej „prowincji”.
Zdjęcia i tekst: AS
26-10-2012
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz