REKLAMA
REKLAMA

Uratowana dzięki sąsiedzkiej czujności

POWIAT BRZOZOWSKI. O dużym szczęściu może mówić 74-letnia mieszkanka Siedlisk. Wczoraj po południu, w stanie ogólnego wycieńczenia kobieta została znaleziona w swoim domu. Gdyby nie czujność i właściwa reakcja sąsiadów, kobieta mogła stracić życie.

Wczoraj około godz. 14 do Posterunku Policji w Nozdrzcu zgłosił się mieszkaniec Siedlisk. Z relacji zgłaszającego wynikało, że od kilku dni nie widuje swojej samotnie mieszkającej sąsiadki. Zaalarmowani policjanci udali się na miejsce. Ponieważ nikt nie otwierał drzwi, funkcjonariusze wspólnie ze strażakami otworzyli je siłą i weszli do środka. Na podłodze dostrzegli leżącą starszą kobietę. 74-letnia kobieta była w stanie ogólnego wycieńczenia, była bardzo słaba i nie miała siły się podnieść.

Mieszkanka Siedlisk została przewieziona do szpitala, gdzie trafiła pod opiekę lekarzy.

Z uwagi na fakt, że kobieta zamieszkuje samotnie i nie ma w pobliżu rodziny powiadomiono pracownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, aby rozważono możliwość przydzielenia starszej kobiecie pracownika socjalnego.

Gdyby nie czujność i właściwa reakcja sąsiadów, kobieta mogła stracić życie.

KPP Brzozów

 

 

16-03-2012

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)