Akcja ratunkowa na zaporze solińskiej. Obyło się bez ofiar (ZDJĘCIA)

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Na zaporze w Solinie oraz w kamieniołomie w Bóbrce odbyły się trzydniowe Międzynarodowe i XIII Ogólnopolskie Manewry Ratownictwa Wysokościowego „Solina 2013”.

W manewrach uczestniczyli przedstawiciele grup wysokościowych Państwowej Straży Pożarnej z całego kraju, Centralnej Szkoły PSP w Częstochowie i Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie Ochotniczych Straży Pożarnych. Wraz ze strażakami ćwiczyli ratownicy z Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Polskiego Związku Alpinizmu, Państwowej Agencji Żeglugi Powietrznej, Straży Granicznej, Organizacji Techników Dostępu Linowego, dowództwa Sił Powietrznych, Służby Ratownictwa Lotniczego, Szkoły Szybowcowej Bezmiachowa i kilku jednostek wojskowych. Na miejscu obecni byli ratownicy wysokogórscy z: Ukrainy, Białorusi, Słowacji, Niemiec, Danii, Norwegii i Wielkiej Brytanii.

Komendę Główną PSP reprezentowali m.in. bryg. Mariusz Feltynowski, zastępca dyrektora Krajowego Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludności, a Komendę Wojewódzką PSP w Rzeszowie – st. bryg. Jan Ziobro, zastępca podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP.

Podczas manewrów przećwiczono następujące epizody:

-„nieprzytomny poszkodowany wisi na zaporze” – pracownik podczas prac konserwacyjnych na wysokości 1/2 zapory w Solinie po stronie zrzutowej nagle zasłabł i wisi na linie, brak kontaktu z poszkodowanym – nieprzytomny. Następuje zatrzymanie oddechu i akcji serca;

-„poszkodowany wisi na zaporze” – pracownik podczas prac konserwacyjnych na wysokości 1/2 zapory w Solinie po stronie zrzutowej nagle zasłabł, stracił przytomność i spadając kilka metrów zawisł na linie w uprzęży asekuracyjnej. Po odzyskaniu przytomności narzeka na ból kończyny górnej. Posiada także wiele otarć na kończynach dolnych. Samodzielnie nie może zejść ze ściany;

-„konserwator zasuwy” – pracownik podczas prac malarskich na ramieniu zasuwy wskutek nieostrożności spadł z metalowego elementu, uderzając o zasuwę. Wisi na zabezpieczeniu linowym, skarży się na ból w kończynie dolnej prawej oraz w klatce piersiowej – przytomny;

-„szybowiec między drzewami” – szybowiec zawisł w koronach drzew na wysokości ok. 15 metrów w wyniku niekorzystnych warunków atmosferycznych. W środku znajduje się przytomna osoba ze złamaną ręką;

-„koparka na dnie rozpadliny” – podczas prac na dno rozpadliny w kopalni osunęła się koparka z operatorem. Koparka uległa uszkodzeniu. Operator prawdopodobnie ma złamaną nogę, jest nieprzytomny;

-„amatorzy wspinaczki” – amatorzy wspinaczki wykonują zjazd po pionowej ścianie kamieniołomu. Jeden z nich popełnia błąd, zawisł na przyrządach autoasekuracyjnych w połowie wysokości ścianki. Drugi usiłuje pomóc koledze w zejściu na dół. Po godzinie bezskutecznych prób obaj wiszą bez sił na ściance. Wzywają pomocy;

-awaria kolejki linowej – w wyniku awarii kolei linowej na krzesełkach zostali uwięzieni narciarze. Wszyscy wołają o pomoc. Do każdego epizodu została opracowana karta oceny działań.

W trakcie manewrów oceniane było:

-dowodzenie (jasność poleceń, podejmowania poprawności działań),
-kwalifikowana pierwsza pomoc, umiejętność współpracy w grupie,
-poprawność stosowania technik wysokościowych,
-dbałość o bezpieczeństwo własne i poszkodowanych,
-zachowanie korespondencji między ratownikami i stanowiskiem kierowani.

źródło: KP PSP w Rzeszowie