REKLAMA
REKLAMA

Kobiety w policji

PODKARPACIE. Chociaż mogłoby się wydawać, że policjant to męski zawód, to do pracy w Policji zgłasza się coraz więcej kobiet. Liczba policjantek systematycznie rośnie. Praca jest dla nich pasją. W codziennej służbie podejmują interwencje wobec awanturników, zabezpieczają mecze, zatrzymują niebezpiecznych, czasem uzbrojonych przestępców.

Policjantki spotykają różnych ludzi, interweniują wobec chuliganów i awanturników, rozmawiają z ofiarami przemocy. Z jednej strony muszą być silne psychicznie, z drugiej wrażliwe na ludzką krzywdę. Świetnie odnajdują się w męskim środowisku, nie liczą na żadną taryfę ulgową, zdają sobie sprawę z różnic i nie próbują naśladować mężczyzn. Muszą być twarde, mieć silny charakter i dużą odporność na stres. Pracują w różnych służbach i na różnych stanowiskach – od szeregowych do kierowniczych, w służbach kryminalnych, prewencji, ruchu drogowego, logistycznych, w oddziale prewencji, na lotnisku. Biorą udział w konwojach, są technikami kryminalistyki. Pełnią służbę na koniach, są przewodnikami psów służbowych, świetnie sobie radzą na etatach dzielnicowych i innych. O tym, czy zajmują one stanowiska wykonawcze czy kierownicze decydują głównie kwestie charakteru i posiadanych predyspozycji.

W podkarpackiej Policji służy 539 policjantek. W porównaniu do mężczyzn w mundurach, których w podkarpackiej Policji jest 3780, to ciągle niewielka liczba. Jednak ilość funkcjonariuszek systematycznie rośnie. W ubiegłym roku mieliśmy o 52 policjantki mniej.

Kobieca część Garnizonu Podkarpackiej Policji to nie tylko umundurowane panie. To także kobiety pracujące w korpusie służby cywilnej. W przypadku pracowników cywilnych liczby przedstawiają się inaczej. Korpus służby cywilnej podkarpackiej Policji liczy 1174 osoby, z czego 758 to kobiety. Nie noszą one munduru, nie widać ich na ulicach, czy stadionach, ale ich praca jest równie ważna.

Wszystkim kobietom życzymy bezpieczeństwa i satysfakcji w życiu prywatnym i podczas pracy.

źródło: KWP

08-03-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:

Udostępnij

Napisz komentarz przez Facebook

lub zaloguj się aby dodać komentarz


Pokaż więcej komentarzy (0)