Kto rzuci Autosanowi koło ratunkowe? Spółka aplikuje o środki z funduszy na restrukturyzację
SANOK / PODKARPACIE. Franciszek Gaik, prezes spółki Autosan nie spotkał się z dzisiaj z załogą fabryki, jak to wstępnie zakładano. Do spotkania doszło, ale jedynie z przedstawicielami związków zawodowych. Pracownicy będą mieli okazję porozmawiać z prezesem w przyszły wtorek.
To z inicjatywy prezesa Autosanu doszło do wczorajszego posiedzenia Rady Nadzorczej w Krakowie. Szef sanockiej fabryki przedstawił jej członkom sprawozdanie finansowe i omówił plany na przyszłość. Choć Rada Nadzorcza odmówiła dokapitalizowania zakładu, to jednak zaakceptowała plany i projekty.
– Pan prezes wlał w nas trochę optymizmu, choć nie mamy płynności finansowej – podkreśla Ewa Latusek, przewodnicząca zakładowej „Solidarności”. – Musi nam jednak ktoś pomoc. Konieczne jest znalezienie inwestora.
Kołem ratunkowym dla Autosanu mogłyby być też środki z funduszu na restrukturyzację. O taką pomoc spółka aplikuje w Agencji Rozwoju Przemysłu, która jest spółką Skarbu Państwa, wspierającą transformację podmiotów gospodarczych. Agencja udziela pożyczek ze środków własnych i kredytu Banku Światowego
05-09-2013
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz