Między połoniną, a niebem. Zwycięzca You Can Dance na Połoninie Wetlińskiej (ZDJĘCIA)
BIESZCZADY. Maciek „Gleba” Florek zwycięzca You Can Dance, zagościł na Połoninie Wetlińskiej. Szalał z radości, kiedy pierwszy raz ujrzał Chatkę Puchatka, a wokół ścielące się u Jego stóp połoniny. Wzbijał się w niebo, wykonując szpagat, a w jego kroczu pojawiała się Połonina Caryńska.
Wykonywał freezy na wszystkich możliwych wzniesieniach. Turyści zamierali z wrażenia widząc swojego idola rękoma wspierającego się na kominie Chatki Puchatka.
Gospodarz schroniska Lutek Pińczuk oniemiał z wrażenia, kiedy tancerz wskoczył mu na jadący gazik, by na jego dachu stanąć na rękach.
Ten dwugodzinny pokaz dał niezapomniane wrażenia zarówno turystom jak i samemu Glebusiowi.
– To był mój pierwszy freez – mówi Maciek Florek. – Na takiej wysokości i przy tak silnym wietrze. Cieszę się, że mogłem go wykonać w takim miejscu, gdzie jest dużo dobroci i dla ludzi, którzy niesamowite historie w swych twarzach zachowują.
tekst / zdjęcia: Inka Wieczeńska
27-05-2013
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Udostępnij
Napisz komentarz przez Facebook
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz