SANOK. Wiele gorzkich i ostrych słów padło dzisiaj na spotkaniu pracowników Autosanu z Piotrem Dudą, przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ Solidarność pod adresem Sobiesława Zasady, byłego właściciela fabryki, zarządu Autosanu, premiera i ministrów, jak również władz miasta Sanoka.
Piotr Duda przyjechał do Sanoka w towarzystwie Tadeusza Majchrowicza, przewodniczącego Zarządu Regionu „Podkarpacie” i Bogdana Szozdy, przewodniczącego Sekcji Krajowej Przemysłu Motoryzacyjnego „Solidarności”.
Niestety na blisko 500 pracowników Autosanu i liczącej 140 członków komisji zakładowej związku w spotkaniu wzięło udział mniej niż 100 osób.
Piotr Duda zaapelował do pracowników Autosanu o większą determinację w egzekwowaniu swoich roszczeń. Przestrzegł, że mogą nie otrzymać zaległych wynagrodzeń.
– Majątek będzie rozkradany, a wy nie otrzymacie swoich pieniędzy. Wy się kompletnie nie liczycie. Jesteście dla tych ludzi przedmiotem, a nie podmiotem – stwierdził.
Dlatego też w spotkaniu uczestniczył Michał Szymański, prawnik Zarządu Regionu „Podkarpacie”, który pomaga przejść pracownikom Autosanu trudną drogę upadłościową.
Jednak nie tylko o zaległe wynagrodzenia dopominali się uczestnicy spotkania. Gorącą atmosferę wywołał Marian Daszyk, były poseł, który zaapelował o podjęcie bezkompromisowych działań w stosunku do majątku Autosanu i jego załogi.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz