Prace nad Kartą Dużej Rodziny idą „jak po grudzie”. Miasto nie jest zainteresowane tą formą pomocy rodzinom wielodzietnym?
SANOK / PODKARPACIE. Andrzej Chrobak, radny miejski, wystąpił z inicjatywą opracowania w Sanoku Karty Dużej Rodziny, która umożliwiałaby rodzinom wielodzietnym korzystanie ze zniżką z usług, zakupów i atrakcji. Jednak w budżecie na 2014 rok nie zagwarantowano pieniędzy, które umożliwiłyby w przyszłym roku wprowadzenie takiego rozwiązania.
Dorota Mękarska
Na terenie województwa podkarpackiego już kilka gmin realizuje program wsparcia rodzin wielodzietnych, w tym gmina Przemyśl, Głogów Małopolski, Trzebownisko, Boguchwała i Rzeszów. Przymierza się do tego Krosno. W przypadku Przemyśla, który jako pierwszy zainicjował ten program, wydatek z tego tytułu rocznie wynosi ponad 30 tys. zł.
W Sanoku interpelację w sprawie programu dla rodzin wielodzietnych złożył Andrzej Chrobak (PiS).
– Chciałem tym programem zainteresować Radę Miasta i burmistrza – podkreśla radny. – Jeszcze w kwietniu wystąpiłem w tej sprawie na sesji. Apelowałem, by opracować zręby programu. Nie było jednak specjalnego odzewu.
Radny zawczasu sprawdził, czy sanoccy przedsiębiorcy byliby zainteresowani tym programem. Skierowano do nich pismo, które było formą deklaracji. Odpowiedziało pozytywnie kilkanaście podmiotów. Propozycja ulg zaproponowanych przez przedsiębiorców sięgała od 7 do 10 %.
– W programie mogłyby uczestniczyć miejskie placówki: SDK i MOSiR – zauważa Andrzej Chrobak. Zastosowana w nich 50 % ulga byłaby wyraźnym sygnałem, że zależy nam na rodzinach wielodzietnych . W przyszłości mógłby się do tego programu przyłączyć powiat sanocki, który jest organem prowadzącym Muzeum Historyczne i Urząd Marszałkowski, jako organ prowadzący Muzeum Budownictwa Ludowego.
Następnie radny wystąpił z zapytaniem do burmistrza dotyczącym symulacji kosztów funkcjonowania programu oraz liczby rodzin wielodzietnych w Sanoku, uwzględniając również rodzinne domy dziecka.
Będą pieniądze będzie Karta
W czerwcu b.r. otrzymał odpowiedź wiceburmistrza Mariana Kurasza, z której wynika, że w Sanoku mamy 164 rodziny wielodzietne pobierające zasiłek rodzinny, w tym 133 rodziny wychowujące trójkę dzieci. Czwórkę potomstwa i więcej posiada 31 rodzin. Burmistrz zauważył również, że biorąc pod uwagę nasze rozwiązania lokalne skierowane do rodzin wielodzietnych np. bezpłatną naukę pływania, obiady w stołówkach szkolnych, wyprawki szkolne, zasiłki i stypendia szkolne, oraz perspektywy rozwiązań ogólnopolskich, Karta Dużej Rodziny będzie wprowadzana w Sanoku w miarę pozyskiwania funduszy.
Trzeba przeprowadzić badania
Według burmistrza przedstawienie symulacji kosztów, bazując tylko na danych z MOPS nie jest miarodajne. Zapowiedział, że jeśli zostaną pozyskane środki na wprowadzenie Karty Dużej Rodziny, to miasto zleci przeprowadzenie badań, w celu uzyskania rzetelnej informacji o rodzinach wielodzietnych zamieszkujących w Sanoku.
– Jakoś inne gminy sobie z tym poradziły – zauważa z przekąsem Andrzej Chrobak.
Radny pisze uchwałę
Radny wziął sprawy w swoje ręce i sam napisał projekt uchwały wraz z regulaminem Karty Dużej Rodziny, stanowiący załącznik do uchwały. Opracował projekt na podstawie uchwał podjętych w innych gminach.
– Udałem się do radcy prawnego w Urzędzie Miasta, ale radca skierował mnie do Biura Rady. Tam złożyłem projekt uchwały – relacjonuje Andrzej Chrobak. – Poprzez Biuro Rady dostałem odpowiedź od radcy prawnego z całą listą uwag. Uznałem, że część uwag jest zasadna. Zgodnie z sugestią prawnika skierowałem projekt na komisje, w tym Komisję Zdrowia i Pomocy Społecznej, Finansowo-Gospodarczą oraz Komisję Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki. We wrześniu komisje projektem uchwały nie zajęły się, bo uznano, że są ważniejsze sprawy do procedowania.
Radny wniósł poprawki do projektu i i po raz drugi dostarczył dokument radcy prawnemu w magistracie.
– Radca znowu skierował mnie do Biura Rady. Tak zrobiłem, po czym radca ponownie ustosunkował się do projektu, wnosząc szereg uwag i konkludując, że projekt uchwały wymaga przepracowania – podkreśla Chrobak.
Uchwała musi być starannej zredagowana
Radca Mirosław Furczak w uwagach do projektu podkreśla, że już sama definicja rodziny wielodzietnej zastosowana w dokumencie jest nieprecyzyjna. Zwraca również uwagę na nieprecyzyjne wskazanie koordynatora programu, jak również statusu partnerów przystępujących do program, gdyż miasto nie może ponosić kosztów ani odpowiedzialności za ich oferty. Radca widzi także potrzebę zachowania większego rygoru redakcyjnego przy redagowaniu uchwały oraz przeanalizowania jej od strony merytorycznej.
Radny Chrobak miał nadzieje, że uwagi radcy prawnego posłużą Radzie Miasta przy pracach nad uchwałą. Na kolejnych posiedzeniach komisji radny odczytał jej projekt, ale na tym się skończyło.
Do dzisiaj komisje nie zajęły się Kartą Dużej Rodziny.
– Teraz jest na to za późno, bo projekt budżetu na 2014 jest już gotowy, a nie ma w nim pieniędzy zagwarantowanych na ten cel. Ale może właśnie o to chodził? – zastanawia się radny.
Andrzeja Chrobaka dziwi ta opieszałość, gdyż Sanok jest w ciężkiej sytuacji demograficznej. Z deklaracji „śmieciowych” wynika, że w ciągu ostatnich lat ubyło w mieście około 10 tysięcy mieszkańców. Każda więc pomoc rodzinom, a w szczególności rodzinom wielodzietnym, jest wskazana.
– Burmistrz Sanoka, podobnie jak wielu innych samorządowców z zainteresowaniem odniósł się do programu Karta Dużej Rodziny 3+ który uważa za pożyteczny – informuje Agnieszka Frączek, rzecznik prasowy burmistrza. – Jesteśmy na etapie analizowania kwestii związanych z ewentualnym udziałem miasta Sanoka w tym programie. Jeżeli miasto zdecyduje się wziąć w nim udział, to wzorem innych samorządów, będzie chciało zaprosić do współpracy przedsiębiorców. Natomiast należy wspomnieć, że miasto Sanok w pewnej części od lat realizuje założenia programu i stara się o to, aby wszyscy mieszkańcy, a więc również i rodziny wielodzietne, mogli korzystać z miejskich wydarzeń kulturalnych, czy sportowych. Stąd organizuje wiele koncertów, wystaw, pokazów, spotkań z ciekawymi ludźmi, turniejów, zawodów i innych przedsięwzięć, na które wstęp jest bezpłatny. Buduje także ogólnodostępne boiska, aby mieszkańcy mogli za darmo z nich korzystać. Dla uczniów klas czwartych sanockich szkół miejskich organizuje bezpłatne zajęcia na basenach, ale także różnego rodzaju atrakcyjne programy podczas ferii zimowych, czy wakacji. To niektóre z działań. Wprowadzenie programu, byłoby tylko uzupełnieniem i poszerzeniem dotychczasowej działalności miasta.
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz