SANOK / PODAKARPACIE. Dzisiaj, a być może także w poniedziałek w Rzeszowie odbędzie się sekcja zwłok Andrzeja B. i jego nastoletniej przyjaciółki Kamili M.. Sekcja wyjaśni, jaki przebieg miał dramat, do którego doszło w mieszkaniu wynajmowanym przez mężczyznę na ul. Cegielnianej w Sanoku.
Wstępnie brano po uwagę różne ośrodki, w których można by było przeprowadzić sekcję zwłok desperata i jego dziewczyny, m.in. w Krakowie i Rzeszowie. Ostatecznie wybór padł na Rzeszów, gdzie znajduje się specjalista od ran postrzałowych i balistyki.
Prokuratura Okręgowa w Krośnie, która przejęła śledztwo z Prokuratury Rejonowej w Sanoku, bierze pod uwagę kilka scenariuszy. Pierwszy zakłada, że to Andrzej B. zabił swoją nastoletnią przyjaciółkę, a potem popełnił samobójstwo. Nie jest jednak wykluczone, że bohaterowie tych tragicznych wydarzeń sami zadali sobie śmierć. Sekcja zwłok ma wyjaśnić, w jakim terminie nastąpił zgon. Natomiast odpowiedź na pytanie, z jakiej broni zginęli, nastąpi po ekspertyzie balistycznej. Wtedy też dowiemy się, czy z tej samej broni zginął Krystian L. z Leska, którego zwłoki ujawniono dzień przed strzelaniną, w Międzybrodziu.
Sekcja zwłok ofiary odbyła się w piątek. Już wiadomo, że Krystian L. został postrzelony nie dwa razy, jak wcześniej informowano, ale kilkakrotnie. Do mieszkańca Leska oddano cztery strzały, w tym głowę i plecy. Strzelano z bliskiej odległości, gdy mężczyzna klęczał na ziemi. Dwie kule trafiły go w głowę, a gdy upadł następne dwie w klatkę piersiową. Taki rodzaj morderstwa nosi znamiona egzekucji.
W trakcie sekcji Andrzeja B i Kamili M. pobrane będą próbki krwi, które zostaną przebadane pod kątem obecności alkoholu w organizmie, jak również środków psychotropowych. Badania będą wykonane w Krakowie, w laboratorium Instytutu Ekspertyz Sądowych. Na ich wynik trzeba będzie jednak poczekać. Tam też będą przebadane próbki pobrane podczas sekcji zwłok Krystiana L.
Źródło: www.tvPodkarpacie.pl
lub zaloguj się aby dodać komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz