W Sanoku powstała Pracownia Radiologii Zabiegowej. Wynalazek absolwenta sanockiej szkoły ratuje życie pacjentom (FILM, ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Trzecią Pracownię Radiologii Zabiegowej w województwie podkarpackim otwarto w Szpitalu Specjalistycznym w Sanoku. Dwie pierwsze znajdują się w Rzeszowie i Mielcu. Sanocką pracownią kieruje dr med. Wojciech Skibiński, ordynator Oddziału Chirurgii Naczyniowej.

Dorota Mękarska

Pracownia funkcjonuje od  20 maja, ale wczoraj, 25 czerwca,  dokonano jej oficjalnego otwarcia. Uroczystość miała „zabiegowy” charakter. Na oczach zaproszonych gości przeprowadzono zabieg u 60-letniej pacjentki z niedrożną tętnicą udową. Pacjentce założono stent, czyli sprężynkę z metalu, umieszczaną wewnątrz naczyń krwionośnych w celu przywrócenia ich drożności., o długości 6 cm i średnicy 7 mm. Procedura trwała niecałe 30 minut.

Dzwonią pacjenci od Krakowa po Lublin

– Pracownia wyposażona jest w nowoczesny, cyfrowy angiograf firmy GE. Aparat posiada niezbędny osprzęt i oprogramowanie do zaawansowanej analizy zmian chorobowych w naczyniach tętniczych i żylnych. Pracownia dysponuje również dodatkowymi urządzeniami medycznymi, takimi jak aparat do kontrapulsacji wewnątrzaortalnej, aparat znieczulania, defibrylator, monitor zwiotczenia mięśniowego, monitor gazów anestetycznych, urządzenie do ogrzewania płynów infuzyjnych, kardiomonitor, pompa infuzyjna. Są one niezbędne do przeprowadzania procedur endowaskularnych – tak reklamuje na swojej stronie nową pracownię Szpital Specjalistyczny  w Sanoku. – W pracowni wykonywane są badania diagnostyczne naczyń obwodowych całego ciała, np. tętnic kończyn dolnych, klatki piersiowej, brzucha, szyi, głowy. Prócz tego pracownia ma charakter zabiegowy, a zatem można w niej przeprowadzać procedury terapeutyczne (tzw. zabiegi wewnątrznaczyniowe): udrażnianie naczyń tętniczych i żylnych, poszerzanie tętnic, stentowanie, usuwanie zatorów itd.. Zabiegi te pozwalają uniknąć tradycyjnych, trudnych i obciążających operacji. Pacjent może być wypisany do domu w 1-2 dni po zabiegu.

– Pracownia Radiologii Zabiegowej umożliwia nowoczesne i skuteczne leczenie bardzo rozpowszechnionych chorób naczyniowych, takich jak miażdżyca tętnicza, zakrzepica, zatory, tętniaki. Te choroby to plaga XXI wieku – podkreśla dyr. Adam Siembab.

Do wczoraj już wykonano 29 zabiegów.  Zainteresowanie zabiegami jest bardzo duże, i to nie tylko wśród mieszkańców województwa podkarpackiego.

– Dzwonią pacjenci od Krakowa po Lublin – dodaje dyr. Siembab.

Jeden zabieg kosztuje od 5 do 20 tys. zł, w zależności od procedury i liczby użytych stentów.

Na bazie pracowni  można rozwijać kolejne kierunki leczenia, np. leczenia naczyniowego zatorowości płucnej  i leczenia endowaskularnego udarów mózgu.

Absolwent Technikum Mechanicznego uratował 100 tysięcy chorych

Jeszcze w XX wieku wielu chorych cierpiących na choroby naczyniowe umierało, np. zakrzepica żylna w ogóle nie była diagnozowana. Jako przyczynę śmierci podawano zawał serca. Dzisiaj tacy pacjenci są z powodzeniem leczeni.

Swoją cegiełkę do tego sukcesu dołożył Polak Leopold Płowiecki, absolwent Technikum Mechanicznego w Sanoku, który pochodzi z Podkarpacia. We Francji założył firmę Balt Extrusion, która stała się światowym liderem w produkcji mikrocewników. Nasz krajan jest też pionierem postępu w dziedzinie tworzyw sztucznych.  W 1980 roku Płowiecki założył w Warszawie firmę Balton, która zatrudnia 400 osób.

Do chwili obecnej  dzięki mikrocewnikom produkowanym przez firmę naszego rodaka uratowano życie 100 tysiącom chorych. Używane są one również w sanockim szpitalu.

Leopold Płowiecki ma w wakacje przyjechać do Sanoka. Być może będzie też jednym z uczestników Światowego Zjazdu Sanoczan w przyszłym roku.

foto: SP ZOZ Sanok