Związkowcy z Autosanu jadą do Sobiesława Zasady. Będą wnioskować o dokapitalizowanie fabryki (FILM)

SANOK / PODKARPACIE. Najbliższe dni to dla spółki Autosan gorący okres. 28 czerwca b.r. odbędzie się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. Dzień wcześniej dojdzie do posiedzenia Rady Nadzorczej. W Autosanie słychać, że wszystko się może zdarzyć.  Dlatego związkowcy wcześniej chcą się spotkać z Sobiesławem Zasadą, głównym udziałowcem spółki.

Dorota Mękarska

Sanocka spółka walczy o to, by wyjść na prostą. Ambitne  plany na ten rok okazały się jednak trudne do zrealizowania.

W grudniu zeszłego roku w Autosanie przeprowadzono zwolnienia grupowe, w ramach których pracę straciło 130 osób. Redukcja zatrudnienia była jednak tylko jednym z elementów restrukturyzacji firmy, koniecznej ze względu na spadek sprzedaży nowych autobusów,  przy równoczesnym wzroście importu autobusów używanych.

W 2012 roku  sanocka fabryka wypuściła na rynek 110 autobusów, czyli nieco mniej niż rok wcześniej, ale więcej niż w najtrudniejszym 2010 roku. W tym samym czasie w Polsce sprzedano 1377 autobusów dwudziestu dwóch marek.

W roku 2013, który jak określano pod koniec 2012 roku miał być przełomowy dla Autosanu, planowano wyprodukować 150 autobusów. To jednak może okazać się problematyczne ze względu na utratę przez fabrykę płynności finansowej.

Z tego względu wypłacono tylko połowę poborów za kwiecień. Pracownicy nie dostali też pieniędzy za maj. Załoga protestuje, domagając się wypłaty zaległych pensji i przywrócenia funduszu socjalnego.

Dzisiaj w Autosanie doszło do spotkania przedstawicieli związków zawodowych z prezesem dr Franciszkiem Gaikiem. Podczas spotkania rozmawiano o widokach na podpisanie nowych kontraktów.
– Problemy finansowe są, ale mamy nadzieję, że się skończą, bo robota jest – poinformował po spotkaniu Zbigniew Krystyński, szef zakładowej „Solidarności”. – Trwają też rozmowy z zagranicznymi kontrahentami, m.in. z Rosji i Kazachstanu.

Jednakże na 27 czerwca zaplanowane jest posiedzenie Rady Nadzorczej, a dzień później Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy spółki. Najbardziej istotny punkt walnego zgromadzenia dotyczy podtrzymania działalności spółki.

Zanim jednak dojdzie do walnego zgromadzenia związkowcy z Autosanu chcą spotkać się z Sobiesławem Zasadą, o spotkanie z którym zabiegali od dawna. Będą występować do właściciela o dokapitalizowanie spółki.

Do Krakowa na spotkanie z Sobiesławem Zasadą jedzie  8-osobowa delegacja z Sanoka. W spotkaniu będzie również uczestniczyć Danuta Piskorz, prezes Rady Nadzorczej Autosanu.

W 2010 roku Sobiesław Zasada, który posiada 86 procent udziałów w Autosanie, dokapitalizował fabrykę kwotą 13 mln zł. Pozwoliło jej to przetrwać najgorszy rok w historii. Jutro się okaże, czy główny udziałowiec zdecyduje się znowu pomóc sanockiej spółce.