Będąc w Sanoku, przez internet widział napad na brata w Gdańsku (ZDJĘCIA)

SANOK. W środę wieczorem dyżurny policji w Sanoku odebrał telefon od mieszkańca tego miasta, który poinformował o napadzie na swojego brata mieszkającego w Gdańsku.

Całe zdarzenie za pośrednictwem komunikatora internetowego mężczyzna widział na swoim komputerze. Dzięki szybkiej reakcji i komunikacji z gdańskimi policjantami napastnicy zostali zatrzymani.

Policjanci z Nowego Portu zatrzymali 38-letnią kobietę i jej 51-letniego wspólnika. Sprawcy zaatakowali 78-letniego gdańszczanina i zabrali mu pieniądze, telefon oraz dokumenty. Za popełnione przestępstwo usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.

Realizacja tej sprawy miała miejsce w zeszłym tygodniu. W środę późnym wieczorem policjanci z Gdańska zostali poinformowani, że w mieszkaniu na Zaspie został zaatakowany 78-letni mężczyzna. Całe zdarzenie za pośrednictwem komunikatora internetowego widział na swoim komputerze brat poszkodowanego przebywający w Sanoku i zaalarmował tamtejszych funkcjonariuszy.

Gdańscy policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Tam w rozmowie z poszkodowanym ustalili, że chwilę wcześniej do lokalu weszła 38-letnia kobieta i jej znajomy. Rzucili oni 78-latka na łóżko, przytrzymali go, a następnie zabrali gotówkę w kwocie ponad 8 tys. zł, telefon komórkowy oraz dokumenty. Po całym zdarzeniu sprawcy uciekli.

Informacja o tym zdarzeniu od razu trafiła do wszystkich policjantów w Gdańsku. Już kilka godzin później funkcjonariusze z Nowego Portu zatrzymali 38-letnią sprawczynię. Godzinę później został zatrzymany jej 51-letni wspólnik.

Przy 51-latku mundurowi znaleźli większość skradzionych 78-latkowi pieniędzy. Oprócz tego policjanci odzyskali także telefon i dokumenty poszkodowanego.

Napastnicy trafili do policyjnego aresztu. W piątek usłyszeli zarzuty rozboju i zostali przesłuchani przez prokuratora. Następnie trafili przed oblicze sądu, który na wniosek śledczych zastosował wobec nich areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.

Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP Sanok, KMP Gdańsk